Harbutowice: Przy „Wiślance” powstała nowa restauracja
Od trzech dni można codziennie korzystać z usług restauracji „Mewa”. – Jest to restauracja nieco inna niż pozostałe w okolicy. Można u nas zjeść nie tylko potrawy regionalne. Serwujemy między innymi kwaśnicę, zupę z maślaków, cebulową czy na przykład schab na panszkraucie. Proponujemy jednak nie tylko obiady ale również kameralne spotkania przy kawie i dobrej muzyce – zachęca Marcin Kozłowski, menadżer lokalu.
Sala restauracyjna jest przystosowana między innymi do organizowania przyjęć ślubnych. W pomieszczeniu zmieści się ponad 200 gości weselnych.
– Na Walentynki przygotowaliśmy specjalną ofertę dla zakochanych a mianowicie potrawy z naturalnymi afrodyzjakami. Ponadto do każdego walentynkowego dania proponujemy w prezencie deser i lampkę wina – dodaje Kozłowski.
Nad ogromną restauracją niebawem zostanie uruchomiona sala konferencyjna oraz 16 pokoi z czterdziestoma miejscami noclegowymi. Lokal jest specjalnie przystosowany do obsługi osób niepełnosprawnych.
Zdj.: Marcin Kozłowski zaprasza do Mewy
Zdj.: Tak pięknie podana sałatka winegret z kurczakiem kosztuje zaledwie 14 zł.
(zac)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.