Gucio prosi o dom

Malutki Gucio prosi o dom. "Tak naprawdę to my w jego imieniu prosimy" - mówią wolontariuszki ze Stowarzyszenia AS. On jak na malucha przystało, żyje sobie beztrosko, ponieważ ma dopiero trzy miesiące. Razem z rodzeństwem mieszkał w starej szopce, która stała na środku łąki. Pewna miła pani dokarmiała kocurki i było im całkiem dobrze. Ale potem przyszły chłodne dni, zrobiło się zimno i szaro... Trzeba było użyć sposobu, żeby "złapać" kotki i tak cudowne zwierzaki zamieszkały w domu tymczasowym Stowarzyszenia AS w Ustroniu.

Kotek ma mnóstwo zalet, jest bardzo sympatyczny i uśmiechnięty. Lubi delikatne głaskanie po brzuszku i spędzanie z nim czasu. Ma nadzieję, że jego sytuacja życiowa się zmieni i trafi pod opiekę dobrych ludzi, którzy zostaną z nim już na zawsze. Proszę spojrzeć na jego zdjęcia - to prawdziwy słodziak, który czeka na kogoś z naszych czytelników. Na pewno odwdzięczy się za przygarnięcie swoją ogromną, kocią miłością.

Gucio jest odrobaczony i zaszczepiony, nauczył się też korzystać z kuwety. Kto chciałby przygarnąć słodziaka na zawsze? Telefon w sprawie adopcji - 606-911-687. Komu podoba się Gucio? Kto odmieni jego los?

JP