Groził śmiercią nie tylko pracownikom i policjantom ale również rodzinie

O sytuacji z ubiegłego (14 grudnia) czwartku  poinformowali dziś policja. O sprawie mundurowi z Komisariatu Policji w Strumieniu zostali powiadomieni dzień wcześniej (13 grudnia) przez Ośrodek Pomocy Społecznej, którego pracownicy otrzymali list z groźbami pozbawienia życia.

- Autor listu groził, że przy nadarzającej się okazji użyje broni palnej i zabije nie tylko pracowników ośrodka, ale również policjantów. Mundurowi ze Strumienia potraktowali sprawę priorytetowo i natychmiast podjęli wszelkie możliwe kroki, aby jak najprędzej doprowadzić do ustalenia i zatrzymania sprawcy oraz wyjaśnienia całej sytuacji. Sprawa była realizowana wielotorowo. Funkcjonariusze przesłuchali świadków oraz sprawdzili wszystkie informacje dotyczące zdarzenia i podejrzewanego o przestępstwa mężczyzny. Policjanci ustalili, że sprawca nie tylko groził pozbawieniem życia funkcjonariuszom, ale również znęcał się nad swoja matką oraz kierował groźby pozbawienia życia wobec siostry – relacjonuje st. asp. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.

 Autor pogróżek został zatrzymany już następnego dnia w Cieszynie, gdzie patrol  prewencji zauważył go w rejonie Parku Regera. - Podczas zatrzymania nie stawiał oporu, nie posiadał też przy sobie niebezpiecznych narzędzi. Został doprowadzony do jednostki Policji i przesłuchany. Zgromadzony w tej sprawie przez policjantów materiał oraz zabezpieczone dowody pozwoliły na przedstawienie 37-latkowi pięciu zarzutów związanych z groźbami pozbawienia życia i naruszenia miru domowego – dodaje Pawlik.

Sąd po analizie materiałów dowodowych wydał postanowienie o dwumiesięcznym areszcie tymczasowym i  37-latek został osadzony w areszcie śledczym. Za znęcanie się nad członkami rodziny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, z kolei za groźby karalne grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Red..