Grały, bo lubią
Rywalizacja toczyła się na boisku wielofunkcyjnym, a następnie w sali gimnastycznej im. Wiślańskich Olimpijczyków. Łącznie rywalizowało ze sobą blisko 100 zawodniczek podzielonych na trzy kategorie wiekowe: klasy I-II, III-IV i V-VI.
- Najliczniej reprezentowaną grupą zawodniczek, co niezmiernie cieszy, były dziewczęta z rocznika 2008 i młodsze. W tej kategorii o zwycięstwo walczyło aż siedem drużyn. W rywalizacji najmłodszych koszykarek mecze były niezwykle wyrównane i zacięte, a o zwycięstwie często decydowały punkty rzucone w ostatnich sekundach gry. Ostatecznie 1. miejsce zajęły „Lamparcice” z Wisły Głębiec, wygrywając w finale z „Gwiazdami Dnia” z Ustronia. Miejsce 3. wywalczyły ex-aequo „Czarne Pantery” z Wisły Czarne i „Żabki” z Wisły Centrum. Miejscami 5-7. podzieliły się drużyny: „Szybkie Pantery” i „Białe Pantery” z Wisły Malinki oraz „Ananasy” z Wisły Jawornika - podaje Marcin Kotowicz, wiślański trener koszykarek w Integracyjnym Stowarzyszeniu Wiślańska Jedynka.
W kategorii klas III-IV (roczniki 2006 i młodsze) wystartowały cztery drużyny. Zwyciężyły „Lubiane Lemury” wygrywając o jeden mecz więcej niż „Różowe Lamy” – obie z Wisły Centrum. Na 3. miejscu rywalizację zakończyła drużyna „Noł Nejm” z Wisły Głębiec, a na 4. znalazła się drużyna „Niepokonane” z Ustronia.
Z kolei w najstarszej kategorii (rocznik 2004 i młodsze) spotkały się ze sobą tylko dwa zespoły. Wiślanki z drużyny „Wild Chicken” pewnie wygrały z „The Best” z Ustronia.
- Sędziami zawodów były: Justyna Pilch i Katarzyna Cieślar – zawodniczki Integracyjnego Stowarzyszenia Wiślańska Jedynka, a asystowali im uczniowie wiślańskiego gimnazjum: Oliwia Malczyk, Dominika Pilch (również grają w ISWJ) oraz Oliwer Bujok, Michał Szalbot i Michał Pilch. Serdeczne podziękowania składamy Urzędowi Miasta Wisła, które wsparło zakup nagród - dziękuje w imieniu organizatorów Kotowicz.
red./mat.pras.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.