Giną karpie
25.05.2007 0:00
W połowie ubiegłego tygodnia gospodarz ośrodka wędkarskiego na Gułdowach w Cieszynie zauważył śnięte karpie na powierzchni wody stawu hodowlanego. Po wyłowieniu okazało się, że jest to narybek z ubiegłego roku. Młode karpie zostały porażone tajemniczą chorobą.
- Parę lat temu do Polski przywędrował z Japonii wirus atakujący karpie. Objawia się on w różnych miejscach. Dwa lata temu epidemia dotknęła ryby w stawach hodowlanych na terenie Dębowca, rok temu podobny kłopot wystąpił w Gołyszu. Teraz pojawił się w Cieszynie. Nie ma skutecznego środka mogącego ochronić ryby, podobnie jak nie ma lekarstwa na niektóre wirusowe choroby u ludzi – powiedział Waldemar Pastucha z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Cieszynie.
Wygląda na to, iż cieszyńskim wędkarzom przyjdzie tylko liczyć straty...
- Parę lat temu do Polski przywędrował z Japonii wirus atakujący karpie. Objawia się on w różnych miejscach. Dwa lata temu epidemia dotknęła ryby w stawach hodowlanych na terenie Dębowca, rok temu podobny kłopot wystąpił w Gołyszu. Teraz pojawił się w Cieszynie. Nie ma skutecznego środka mogącego ochronić ryby, podobnie jak nie ma lekarstwa na niektóre wirusowe choroby u ludzi – powiedział Waldemar Pastucha z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Cieszynie.
Wygląda na to, iż cieszyńskim wędkarzom przyjdzie tylko liczyć straty...
Komentarze
1
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
2022-04-28 13:17:04
maciejoo:
Fajny artykul
0
0
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: