Fotowoltaika z dofinansowaniem

Zainteresowani energią z odnawialnych źródeł mogą liczyć na dotację w wysokości nawet 85 proc. kosztów kwalifikowanych netto. Pozostałą część kwoty oraz podatek VAT od całości inwestycji pokryją sami. - Fotowoltaika wpisuje się w realizowany w naszej gminie Plan Gospodarki Niskoemisyjnej. Zanim rozpoczął się nabór wniosków, przeprowadzono konsultacje społeczne. Na każdym etapie staraliśmy się służyć informacjami i pomocą. Dlatego też w okresie składania wniosków uruchomiony został punkt konsultacyjny. Pracownicy odpowiadali na pytania i pomagali w wypełnianiu dokumentów. Działała także specjalna infolinia – wyjaśnia Jerzy Pilch, Wójt Gminy Brenna.

Przyszłość projektu zależy od wyniku konkursu, w którym gmina bierze udział. Jego rozstrzygnięcie planowane jest na koniec bieżącego roku. Docelowo instalacja fotowoltaiczna może być wykorzystywana wyłącznie na potrzeby gospodarstwa domowego, którego stan prawny jest uregulowany.

- Osoby prowadzące działalność gospodarczą bądź rolniczą mogły przystąpić do projektu pod warunkiem, że energia uzyskana z instalacji odnawialnych źródeł będzie służyła wyłącznie prywatnym potrzebom – tłumaczy Jerzy Pilch. I dodaje: - Nie ma też możliwości montażu instalacji na dachach pokrytych azbestem. Właściciele budynków z takimi dachami mogli wziąć udział w projekcie, pod warunkiem, deklaracji wymiany pokrycia przed planowanym montażem fotowoltaiki.

Aktualnie trwa weryfikacja złożonych wniosków. Do końca kwietnia odbędą się także wizje lokalne nieruchomości zgłoszonych do projektu i weryfikacja techniczna. Zainteresowani zobowiązali się do pokrycia kosztów przygotowawczych w wysokości 200 zł.

To nie pierwsza proekologiczna inicjatywa władz gminy. Brenna udziela dofinansowania do wymiany źródeł ciepła. - Tu nabór wniosków odbywa się na bieżąco. Kwota dofinansowania wynosi 50 proc. łącznej wysokości poniesionych kosztów kwalifikowanych, jednak nie więcej niż 4 tys. zł. Dofinansowanie dotyczy wymiany kotłów na ekologiczne, niskoemisyjne i wysokosprawne źródła ciepła – kończy wójt.

red.