Festyn ze zwierzątkami w roli głównej

12 lipca w sobotę w Domu Wiejskim w Brzezówce, zrobiło się gwarno i tłoczno. Z każdej strony schodzili się do tego miejsca nie tylko ludzie, ale także i zwierzęta. Impreza bowiem była skierowana również do czworonogów i przeróżnych innych zwierzątek: małych, dużych, ptaków, płazów, ssaków, czy gadów. „Pokaż swoje zwierzątko” zorganizowało Koło Gospodyń Wiejskich wspólnie z Gminnym Ośrodkiem w Hażlachu. - Pomysł, aby przygotować takie spotkanie narodził się spontanicznie, w domu. Wszystko zaczęło się od tego, że moja córka chciała się pochwalić naszym psem, labradorem. Chciała pokazać, co to zwierzątko potrafi.  Pomysł ten przedstawiłyśmy Paniom z Koła Gospodyń, które od razu go poparły – przyznaje Sylwia Pieczonka, współorganizatorka imprezy.

Na małą scenę kolejno, dumnie, wchodzili szczęśliwi właściciele swoich pupili. Ponieważ impreza była kierowana do dzieci, to też najmłodsi, przedstawiali swoje zwierzątka. Mówili o ich przyzwyczajeniach, o tym, co lubią najbardziej jeść, jak się o nie troszczą. - Główną atrakcją dzisiejszego dnia są nasze zwierzaki. Mamy tutaj kucyka, pieski, kotki, ale były też kurki. Pojawiły się żółwiki, świnki morskie, króliczki, myszki. Jednym słowem, od rybek po ptaki włącznie – wymieniała Pani Sylwia.

Dawid na imprezie chwalił się swoim kucykiem o imieniu Fanta. - Mam Fantę od 3 lat, w sumie ma 5 lat. Miała już trzy młode, teraz też jest źrebna. Można na niej jeździć, jest dla niej siodło – mówi Dawid. Spore zainteresowanie wywołała również dziewczynka, która chciała pochwalić się swoimi kurkami. Wśród gości nie zabrakło radnych oraz wójta Gminy Hażlach, Karola Folwarcznego. Uważam, że organizacja tej imprezy to znakomity pomysł. Przede wszystkim duża radość dla opiekunów tych zwierząt - dla dzieci, które mogą je pokazać, pochwalić się nimi. Wójt wprawdzie nie przyszedł na imprezę ze swoim pupilem, ale wszystkim o nim opowiedział. Od najmłodszych lat, zawsze miałem psa w domu. I ta sympatia do czworonogów u mnie pozostała. W tej chwili, już prawie od 16 lat, mam psa myśliwskiego, Posokowca bawarskiego. Niestety nie mogłem go dziś zabrać, bo jest już w sędziwym wieku i raczej musi odpoczywać w domu – przyznał Wójt.

Impreza spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem. Dzieci nie tylko prezentowały swoje zwierzaki, ale również mogły liczyć na dobrą zabawę, smacznie jedzenie, no i przede wszystkim nagrody oraz dyplomy. Rodzinne spotkanie „Pokaż swojego zwierzaka” w tym roku odbyło się po raz drugi. - W zasadzie, to jest druga impreza, którą organizujemy na terenie Gminy Hażlach. Bo już kiedyś robiliśmy taką imprezę na osiedlu w Pogwizdowie. Natomiast w tym miejscu odbywa się po raz pierwszy. Mam nadzieję, że się przyjmie. Chciałabym, by było to spotkanie, które na stałe wpisze się w tutejszy kalendarz imprez – przyznała Sylwia Pieczonka.

Marta Szymik