Europosłanka Handzlik zrzeka się immunitetu

- Sprawa jest kuriozalna, tym bardziej, że budżet z żadnej instytucji europejskiej nie został uszczuplony na moją korzyść o przedmiotowe 1500 euro, ani o żadną inną kwotę – napisała w swoim oświadczeniu bielska europosłanka Małgorzata Handzlik.

Posłanka jest obwiniana o wyłudzenie pieniędzy z kasy Parlamentu Europejskiego. Miała wziąć 1400 euro na kurs językowy, na którym nigdy się nie pojawiła. Nieprawidłowość wykryła unijna instytucja kontrolna – OLAF. Wcześniej prokuratura postawiła zarzut usiłowania wyłudzenia pieniędzy asystentowi europosłanki.

- Moją pierwszą reakcją na wiadomość o postępowaniu było skierowanie wniosku do komisji prawnej w Parlamencie Europejskim z prośbą o jak najszybsze uchylenie mojego immunitetu. Podjęłam też decyzję o zrzeczeniu się stanowiska Skarbnika Polskiej Delegacji EPL do czasu wyjaśnienia sprawy – twierdzi Małgorzata Handzlik.

Europosłanka z Bielska uznaje za konieczność wyjaśnienie wszelkich nieporozumień związanych ze sprawą i oddała się do dyspozycji odpowiednich organów.

(łg)