Ekspresówka pod obserwacją
10.03.2006 0:00
W najbliższych miesiącach powstanie raport na temat oddziaływania na środowisko drogi ekspresowej S 1 z Krasnej do Miedzyświecia. Przypomnijmy, odcinek ten budowany był po tzw. nowym śladzie.
Zaraz po uruchomieniu ekspresówki przeprowadzono badania natężenia hałasu powodowanego przez przejeżdżające samochody. - Monitoring wykazał, że wszystko jest w normie, ale my mamy wątpliwości, dlatego badania zostaną powtórzone wiosną - mówi Antoni Tol, inżynier rezydent sprawujący nadzór nad tym fragmentem przyszłej drogi ekspresowej S 1.
Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych i Autostrad planuje jednak kompleksowe pomiary oddziaływania nowej czteropasmówki na środowisko. Wiosną kontrolowane będzie nie tylko natężenie hałasu, ale także np. drgania, czy ewentualne zmiany w lokalnych stosunkach wodnych. Po kilku miesiącach funkcjonowania drogi widać też wyraźnie, jak bardzo potrzebna jest kładka dla pieszych w centrum Miedzyświecia. Mieszkańcy nie słuchają ostrzeżeń i regularnie przechodzą przez jezdnie. Piesi przeskakują przez barierki, chodzą „pod prąd".
- Jednego widziałem nawet z rowerem na plecach. To już kompletna nieodpowiedzialność, bo samochody osiągają tam takie szybkości, że człowiek nie ma najmniejszych szans ujść z życiem z wypadku. O ilejednak wiem, „Generalna"chciałaby powiązać budowę kładki dla pieszych w Międzyświeciu z kontraktem na ogrodzenie drogi ekspresowej od Bielska po granicę w Cieszynie oraz remontem starej nawierzchni na odcinku od węzła „Krasna " do Boguszowic - mówi A. Tol.
Zaraz po uruchomieniu ekspresówki przeprowadzono badania natężenia hałasu powodowanego przez przejeżdżające samochody. - Monitoring wykazał, że wszystko jest w normie, ale my mamy wątpliwości, dlatego badania zostaną powtórzone wiosną - mówi Antoni Tol, inżynier rezydent sprawujący nadzór nad tym fragmentem przyszłej drogi ekspresowej S 1.
Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych i Autostrad planuje jednak kompleksowe pomiary oddziaływania nowej czteropasmówki na środowisko. Wiosną kontrolowane będzie nie tylko natężenie hałasu, ale także np. drgania, czy ewentualne zmiany w lokalnych stosunkach wodnych. Po kilku miesiącach funkcjonowania drogi widać też wyraźnie, jak bardzo potrzebna jest kładka dla pieszych w centrum Miedzyświecia. Mieszkańcy nie słuchają ostrzeżeń i regularnie przechodzą przez jezdnie. Piesi przeskakują przez barierki, chodzą „pod prąd".
- Jednego widziałem nawet z rowerem na plecach. To już kompletna nieodpowiedzialność, bo samochody osiągają tam takie szybkości, że człowiek nie ma najmniejszych szans ujść z życiem z wypadku. O ilejednak wiem, „Generalna"chciałaby powiązać budowę kładki dla pieszych w Międzyświeciu z kontraktem na ogrodzenie drogi ekspresowej od Bielska po granicę w Cieszynie oraz remontem starej nawierzchni na odcinku od węzła „Krasna " do Boguszowic - mówi A. Tol.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: