Ekrany może za rok
Jeśli ekrany będą to najwcześniej za rok - to efekt wtorkowego spotkania mieszkańców skoczowskiego osiedla Górny Bór z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. Przypomnijmy - mieszkańcy zażądali od inwestora by uzupełnił w okolicach osiedla lukę w ekranach akustycznych. W sumie chodzi o blisko 200 metrów. Za kilkanaście dni ekspresówka zostanie otwarta i samochody ruszą z maksymalną prędkością - mówi nam Krzysztof Bażanowski którego dom jest najbliżej drogi - wówczas hałas jeszcze bardziej się zwiększy.
POSŁUCHAJ RELACJI
Tutaj trudno zasnąć i mieszkać żali się radiu 90 Gertruda Kojma, której budynek znajduje się około 30 metrów od drogi. Mieszkańców uspokoiło pismo inwestora że ekrany będą, jednak jak się okazało...
POSŁUCHAJ RELACJI
Obecna na wczorajszym spotkaniu w Skoczowie przedstawicielka Generalnej Dyrekcji Dróg nie chciała rozmawiać z dziennikarzami, mieszkańcom tłumaczyła tylko, że zawarte w piśmie deklaracje dyrektora były... pomyłką.
Mieszkańcy wywalczyli jednak ponowne zbadanie natężenia dźwięku.
Kiedy 6 lat temu przeprowadzane były badania i symulacje obowiązywały inne ustawy, dzisiaj są one bardziej rygorystyczne - tłumaczy nam Elżbieta Sugier z firmy opracowującej dokumentację odnośnie wpływu drogi S1 na środowisko.
POSŁUCHAJ RELACJI
Problem jednak w tym, że badania poziomu hałasu można wykonywać w określonych warunkach atmosferycznych. Jeśli pogoda nie będzie drogowcom sprzyjała w tym miesiącu - takie analizy będzie można przeprowadzić dopiero na wiosnę.
Jan Bacza
Reklama:
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.