Dwa złote medale Patryka Nowaka na Mistrzostwach Polski w Suwałkach

Wyniki porannych eliminacji pozwalały na duży optymizm, ponieważ Patryk uzyskał w nich najlepszy rezultat z całej stawki zawodników (29.20s) i można było z niecierpliwością i z dużą nadzieją oczekiwać na jego pierwszy finał na tych mistrzostwach. Tu niestety już tak dobrze nie było, ponieważ mimo wspaniałej walki nasz pływak wywalczył najbardziej nie lubiane przez sportowców 4 miejsce z czasem 29.33s. Po tym wyścigu pozostał mały niedosyt, ale sprint na 50m zawsze jest loterią i po słabszym starcie czy niezbyt dobrze wykonanym, jedynym nawrocie, niewiele już można nadrobić na dystansie.

Rewanż miał nastąpić następnego dnia, bowiem w sobotę rozgrywany był wyścig na dystansie 200m stylem klasycznym. Nadzieje były tym większe, że właśnie na tym dystansie Patryk bronił tytułu mistrzowskiego, wywalczonego przed rokiem w Gliwicach. Tym razem wydarzenia potoczyły się zdecydowanie inaczej. Patryk będąc świadomym swoich wielkich możliwości i wysokiej formy, w eliminacjach popłynął spokojnie, kontrolując wyścig i uzyskując czas 2.19,23 zajął 5 miejsce. Prawdziwe emocje zapowiadały się dopiero w wyścigu finałowym, ponieważ cała ósemka finalistów mieściła się w przedziale niecałej półtorej sekundy. W finale od samego początku Patryk Nowak i Sebastian Wasil z Avii Świdnik narzucili bardzo mocne tempo, którego poza nimi nie potrafili utrzymać pozostali zawodnicy.

Walka trwała prawie przez cały dystans, a różnice między prowadzącą dwójką po poszczególnych długościach basenu wynosiła zaledwie kilka setnych sekundy. Dopiero ostatnie 50m pokazało, że tego dnia nie ma mocnych na naszego zawodnika! Patryk jako jedyny potrafił utrzymać wysokie tempo, aż do końcowej ściany basenu, natomiast jego rywal słabnąc na ostatnich dwóch długościach pływalni, musiał zadowolić się srebrnym medalem. Natomiast Patryk Nowak ustanawiając nowy, rewelacyjny rekord życiowy 2.15,58 ponownie został mistrzem Polski na dystansie 200m stylem klasycznym i mógł cieszyć się ze swojego pierwszego złotego medalu na tych mistrzostwach. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że Patryk rywalizował z przeciwnikami starszymi o rok, co w pływaniu na tym etapie szkolenia ma olbrzymie znaczenie.

Ostatniego dnia mistrzostw żabkarze walczyli na dystansie 100m. Patryk ponownie zastosował taktykę, która sprawdziła się na 200m. Znowu zdecydował się, aby oszczędzać   siły w eliminacjach, w których z czasem 1.03,88 zajął 4 miejsce. Ponownie było widać u niego olbrzymie rezerwy, które należało uruchomić dopiero w wyścigu finałowym. Eliminacje wygrał Maciej Hołub z Orlika Przeworsk, który od kilku lat nie poniósł porażki wśród rówieśników na tym dystansie. To on również w ocenie większości trenerów był faworytem wyścigu finałowego. Kibice nie zawiedli się, ponieważ wieczorny finał również był emocjonujący i do samej mety trzymał wszystkich w niewiarygodnym napięciu. Nowak rozpoczął wyścig bardzo wolno jak na swoje możliwości i w połowie dystansu zajmował….ostatnie, ósme miejsce! Ale w Suwałkach Patryka był niewiarygodnie mocny. Trzecia długość basenu już zdecydowanie należała do niego, gdzie nie tylko zniwelował dystans do prowadzącej czołówki, ale wyszedł na miejsce medalowe. Było wiadomo, że wszystko zdecyduje się na ostatnich centymetrach basenu. I właśnie finisz Patryka był najlepszy z całej stawki i to on po fantastycznej końcówce mógł cieszyć się z drugiego złotego medalu z czasem 1.02.77. Drugiego na mecie faworyzowanego Macieja Hołuba wyprzedził o 0,03 sek…
Na zakończenie Mistrzostw Polski w Suwałkach rozgrywano wyścig sztafetowy 4 x 100m stylem zmiennym. Zawodnicy AZS AWF Katowice stoczyli porywający pojedynek o złoty medal z kolegami ze Śląska Wrocław, który tym razem nieznacznie przegrali. Tym samym płynący na drugiej zmianie Patryk Nowak zdobył wraz z kolegami z klubu srebrny medal, a swój trzeci na tych zawodach.

Swoim imponującym występem na mistrzostwach w Suwałkach Patryk Nowak zapewnił sobie powołanie do Reprezentacji Polski Juniorów na Międzynarodowy Wielomecz Pływacki, który odbędzie się w dniach 31.03 – 1.04.2012 w portugalskiej Coimbrze. Tym samym skoczowianin zrobił sobie rewelacyjny prezent urodzinowy, ponieważ akurat 1 kwietnia będzie obchodził swoje 17 urodziny.    

(red)