Dwa wypadki, dwóch po kielichu

Od piątku do dzisiejszego poranka na drogach Śląska Cieszyńskiego doszło do kilku kolizji samochodów. Dwa zdarzenia zakwalifikowano jako wypadki. W piątek do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Cieszynie na ul. Głębokiej. - Tam, staczający się samochód najechał na dwoje pieszych. Małżeństwo Czechów – 83-latek i 85-letnia kobieta odnieśli obrażenia ciała, mężczyzna przebywa jeszcze w szpitalu, jego żona została już zwolniona do domu. Audi należało do 63-latka z Cieszyna, policja bada teraz przyczyny zdarzenia, czy samochód był niezabezpieczony, czy doszło do usterki technicznej - informuje mł. asp. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy KPP w Cieszynie.

W nocy z piątku na sobotę w Skoczowie na Bielskiej zatrzymany został kierowca Renault. 56-latek był nietrzeźwy, w jego organizmie krążyło 0,8 promila alkoholu. Zdecydowanie więcej natomiast musiał wypić kierowca, który został zatrzymany w Strumieniu na ul. Londzina. 42-latek kierował motorowerem, mimo sądowego zakaz uprowadzenia pojazdów. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna jest pijany. Miał 3 promile...

W sobotę w Ochabach Wielkich na ul. Głównej doszło do wypadku. 56-letni mieszkaniec Poznania jadący suzuki, w momencie włączanie się do ruchu nie zachował należytej ostrożności i doprowadził do zderzenia z 50-latkiem, który kierował motocyklem. W wyniku zderzenia motocyklista dostał ogólnych obrażeń, pozostaje na leczeniu w cieszyńskim szpitalu.

Wczoraj pod wieczór w Brennej na ul. Wyzwolenia doszło do potrącenia 3-letniego chłopca. Do zdarzenia doszło poza przejściem dla pieszych. Jak informuje Krzysztof Pawlik – dziecko przebywające pod opieką rodziców nagle wtargnęło na jezdnię, wprost pod nadjeżdżające BMW, którym kierowała 26-letnia kobieta. Dziecko z urazem głowy trafiło do szpitala.

JB