Droższe bilety, nowe pociągi

Nowy rozkład nie przyniesie ograniczeń w połączeniach na terenie naszego regionu. Co ważne, stare pociągi będą zastępowane nowoczesnymi składami. - Już drugi rok będziemy kontynuowali zakrojoną na stosunkowo dużą skalę odnowę parku wozowego - zapowiedział na wtorkowej konferencji prasowej w Ostrawie wicedyrektor Kolei Czeskich ds. transportu osobowego, Antonín Blažek. Obecnie na terenie województwa morawsko-śląskiego kursuje osiem nowoczesnych składów CityElefant. Większość z nich obsługuje trasę z Opawy do Czeskiego Cieszyna. Pod koniec przyszłego roku Koleje Czeskie zamierzają wysłać składy CityElefant również na trasę z Bogumina do Czadcy, natomiast już wkrótce, na żądanie słowackiej strony, do Czadcy będą kursowały jedynie pociągi elektryczne. By zapewnić odpowiednią liczbę miejsc w godzinach szczytu, w dni robocze na odcinku Nawsie - Cz. Cieszyn pojadą przed ranną zmianą w hucie dwa składy za sobą, podobnie po skończeniu rannej zmiany pojadą dwa składy w przeciwnym kierunku. Na trasie Frydek-Mistek - Cz. Cieszyn pojawią się w przyszłym roku nowe motorowe pociągi Regionova.

Korzystna zmiana dla podróżnych, czyli wprowadzanie nowoczesnych składów, będzie się odbywała stopniowo. Natomiast ta bardziej przykra - podwyżka cen biletów średnio o 5 procent wywołana przez wzrost podatku VAT, wejdzie w życie w trybie natychmiastowym. Dyrekcja Kolei przekonuje, że ceny zwykłych biletów wzrosną o koronę w przypadku odcinków krótszych niż 20 km, na dłuższych trasach ceny za 1 km wzrosną z dotychczasowych 1,20 korony do 1,26. Podobnie - o 4-5 proc. podrożeją również bilety okresowe, z których najczęściej korzystają osoby dojeżdżające do pracy i szkół. Zwykły bilet jednokierunkowy z Hawierzowa do Czeskiego Cieszyna będzie droższy o koronę (z 32 do 33 koron), podobnie z Nawsia do Czeskiego Cieszyna (z 33 do 34), z Trzyńca do Hawierzowa o dwie korony (z 40 do 42). Uczniowie dojeżdżający do szkół średnich w Czeskim Cieszynie z innych zaolziańskich miejscowości zapłacą za ulgowy bilet miesięczny o kilkanaście lub kilkadziesiąt koron więcej (na przykład bilet uczniowski z Nawsia podrożeje z 504 do 532 koron). - Sposób obliczania cen biletów nie ulega zmianom, dochodzi tylko do podwyżki wywołanej przez zmianę VAT-u. Nie podwyższamy naszego zysku - podkreśliła regionalna rzeczniczka Kolei Czeskich, Kateřina Šubová.

Można się spodziewać, że na początku grudnia przed kasami biletowymi będą się tworzyły kolejki. - Do 10 grudnia wszystkie bilety musimy sprzedawać po dotychczasowych cenach. Bilety można kupić już z dwumiesięcznym wyprzedzeniem - wyjaśniła rzeczniczka. Zaopatrzyć się w tańsze bilety na zapas mogą więc nie tylko osoby korzystające z biletów okresowych, ale każdy, kto w grudniu, styczniu lub nawet w pierwszej dekadzie lutego planuje konkretny wyjazd w konkretnym terminie.

Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej