Dobry wynik gimnazjów

Uczniowie gimnazjów powiatu cieszyńskiego znają już wyniki egzaminu, który zdawali pod koniec kwietnia.

Warunkiem ukończenia szkoły jest przystąpienie do egzaminu gimnazjalnego, na którym sprawdzane są wiadomości i umiejętności określone w standardach wymagań egzaminacyjnych stanowiących podstawę do przeprowadzenia egzaminu na tym etapie edukacji. W całym kraju są one takie same, a egzamin zdawany jest w trzech częściach: humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i językowej.

W tym rok w powiecie cieszyńskim do egzaminu gimnazjalnego przystąpiło ponad dwa tysiące uczniów. Średnia liczba punktów zdobyta przez nich we wszystkich częściach wyniosła 31, 95 (punktów). Uzyskanie takiego wyniku spowodowało, że znaleźli się oni w grupie sześciu najlepszych powiatów województwa śląskiego.

- Z przyjemnością mogę podać do wiadomości fakt, iż uczniowie z powiatu cieszyńskiego niezmiennie od kilku lat prezentują wysoki poziom. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że na podany wynik pracują wszystkie gimnazja, zarówno te państwowe, jak i prywatne. By nie wyróżniać żadnego z nich, nie prowadzimy rankingów, które gimnazjum w powiecie wypadło najlepiej – mówi Roman Dziedzic, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie. - Takie informacje udostępniamy wyłącznie dyrektorom gimnazjów. To od nich zależy, w jaki sposób je wykorzystają – dodaje dyrektor.

Tegoroczny egzamin gimnazjalny do najłatwiejszych nie należał. Szczególnie część matematyczno-przyrodnicza przysporzyła uczniom niemałych trudności. - Nie dziwi zatem fakt, że ta część egzaminu wypadła w naszej szkole zdecydowanie słabiej, w porównaniu do części humanistycznej. Tylko jeden uczeń uzyskał maksymalną ilość punktów z części matematycznej, z tym, że jest on laureatem olimpiady z fizyki, zatem maksymalną ilość punktów przyznano mu automatycznie – mówi Urszula Kossakowska, dyrektor Gimnazjum nr 4 w Skoczowie.

Oprócz ocen na świadectwie, ważna jest przede wszystkim ilość punktów zdobytych na egzaminie. To one stanowią o tym, czy dany uczeń zostanie przyjęty do wymarzonej przez siebie szkoły. - Z części humanistycznej uzyskałam 41 punktów, z matematycznej 37, łącznie mam 78 punktów. Mam nadzieję, że to wystarczy, żeby dostać się do wybranego przeze mnie technikum – zastanawia się Beata, która swoją edukację ma zamiar kontynuować w klasie o profilu architektura krajobrazu.

Wszystkim gimnazjalistom życzymy zatem przyjęcia do wybranej przez siebie szkoły oraz udanych wakacji!

(as)