Czy ktoś to pamięta? Wydarzyło się na Śląsku Cieszyńskim

Marx.: "Węgla mamy na 200 lat" - to zapamiętamy na pewno

Marx.: młodzi na pewno zapamiętają jak poznali słowa "inflacja" i "wakacje kredytowe", i z czym się je jadło

św. Patryk.: zapamiętamy naszych kochanych przedstawicieli dojnej władzy - Kawuloków, Kopciów, Kałużów, Piętów, Pudów, Szwedów i całą resztę tej wesołej kompanii, zbawców narodu

św. Patryk.: O Macieju W. głośno zrobiło się we wrześniu 2021 r. To właśnie wtedy zatrzymała go policja, gdy całkiem nagi chodził na osiedlu Zarzecze w Świdnicy. Gdy podał swoje dane, okazało się, że pracuje w tamtejszej prokuraturze rejonowej. Prokuratorem w Świdnicy został po dojściu PiS do władzy, za poręczeniem i staraniem PiS-owskiego posła Dworczyka.

św. Patryk.: ze słynnych maili Dworczyka: "Szanowny Panie Pośle zwracam się do Pana z prośbą o zainteresowanie się moją sprawą. Jestem kandydatem na stanowisko prokuratora Prokuratury Rejonowej...". 3 listopada 2016 r. Zbigniew Ziobro powołał Macieja W. na prokuratora Prokuratury Rejonowej w Świdnicy. Nagi spacer po mieście w 2021 r. nie był jedyną aferą związaną z Maciejem W. "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że w przeszłości był dyscyplinarnie ukarany, bo "będąc pod wpływem alkoholu, narzucał się policjantce". Z kolei innym razem podczas jednego z wyjazdów szkoleniowych chodził po korytarzu nie w pełni ubrany i narzucał się kobietom.

św. Patryk.: E-mail z pismem Macieja W. nie trafił bezpośrednio do Michała Dworczyka. Z ujawnionej korespondencji wynika, że najpierw trafił on do Janusza Manieckiego, który wówczas był szefem biura poselskiego Dworczyka w Dzierżoniowie. To on przekazał e-mail do posła PiS. Sam Maniecki również był bohaterem ujawnionych e-maili. Dowiedzieliśmy się z nich, że przesyłał Dworczykowi listę spółek i agencji z terenu, proponując ludzi, których od razu można wstawić na stanowiska. Od agencji rolnych po sanatoria. Wysyłał również haki na politycznych konkurentów, w tym na ludzi europosłanki PiS Anny Zalewskiej. Maniecki otrzymał także stanowisko w radzie nadzorczej państwowej spółki Galwanizer, na której trop reporterzy Onetu wpadli podczas dziennikarskiego śledztwa "Partia i Spółki", prowadzonego razem z "Gazetą Wyborczą" i Radiem Zet. Kiedy Maniecki w 2018 r. startował na radnego, lokalny portal edzierzoniow.pl opublikował artykuł na jego temat pt. "Były dyrektor liceum z wyrokiem chce być radnym powiatowym". Z dokumentów opublikowanych przez portal wynikało, że Maniecki został skazany w 1997 r. za wyprowadzanie pieniędzy z liceum, którego był dyrektorem w latach 1991-1996.

św. Patryk.: a czy tę historię ktoś zapamięta? - na pewno niezależna prokuratura sobie przypomni już wkrótce, po odsunięciu od władzy tej bezczelnej bandy aroganckich złodziei i oszustów, sukinsynów po prostu

Oko: Niekończącą się ilość kombinacji plusów, kropek i spacji, pozwala udzielić się w jedynym miejscu, gdzie jeszcze ktoś tego kapusia chce słuchać. I nic to, że głównie czyta te wypociny on sam pod wieloma nickami.

św. Patryk.: nie czarnowidz oczko, sam jesteś dowodem, że nawet naziolski margines czyta i jeszcze się podnieca