Czeszki zostały otrute

Dwie zmarłe turystki z Karwiny znaleziono w egipskim kurorcie Hurgharda.  36-letnia turystka z Karwiny i jej 8-letnia córka zostały znalezione martwe w pokoju hotelowym. O śmierci poinformował mąż 36-latki i ojciec 8 -letniej dziewczynki. Matka i córka zmarły w nocy z poniedziałku na wtorek. Mężczyzna trafił do szpitala z powodu przeżytego szoku. Początkowo spekulowano o zatruciu jedzeniem, ponieważ wcześniej rodzina skarżyła się na kłopoty żołądkowe, szybko jednak obalono tę hipotezę. Dziś mężczyzna ojciec 8 latki i mąż 36-latki ma zakaz opuszczania Egiptu.

– Mężczyzna nie został oskarżony. Miejscowe władze oddały mu dokumenty, obowiązuje go jednak zakaz opuszczania Egiptu. Jest jedyną osobą związaną bezpośrednio ze śmiercią żony i córki, więc policja będzie potrzebowała jeszcze jego pomocy w trakcie dochodzenia – wyjaśniła mediom rzeczniczka ministerstwa, Johana Grohová. Media spekulują jednak, że może zostać oskarżony o zabójstwo.

Egipscy lekarze całkowicie wykluczyli przypadkowe zatrucie jedzeniem. Śmierć nastąpiła w wyniku przyjęcia silnej trucizny. Najprawdopodobniej cyjanku, który znajdował się w napoju.

KOD

PISALIŚMY: TURYSTKI Z KARWINY ZMARŁY W HOTELU