Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Cisownica świętowała

Miłośnicy Cisownicy spotkali się w sobotnie popołudnie 13 lipca w Izbie Regionalnej U Brzezinów na corocznym święcie miłośników Cisownicy. Imprezę o charakterze lokalnego festynu zbogaconego ciekawymi występami artystycznymi zorganizowało Towarzystwo Miłośników Cisownicy wraz z gospodarzami Izby Regionalnej U Brzezinów.

Program artystyczny uświetnili goście z Zaolzia, którzy pojawili się na cisownickim święcie za sprawą nawiązanej niedawno współpracy pomiędzy Towarzystwem Miłośników Cisownicy a Sekcją Ludoznawczą Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej. Zagrała kapela „BuKuń” z Jabłonkowa z Otmarem Kantorem na gajdach i Dorotą Kurek na skrzypcach. Oczy natomiast cieszył występ zespołu „Bystrzyca” kierowanego przez Ewę Nemec. Artyści wpierw, przy akompaniamencie kapeli BuKuń, zaprezentowali tradycyjne tańce Beskidu Śląskiego, a później słowackie. 

- Dziękujemy panu Leszkowi, który te zespoły tutaj przyprowadził, i mamy taką nadzieję, że to nie jest koniec naszych kontaktów, że jeszcze kiedyś pan tu przyjedzie, przywiezie jakiś zespół, jakiegoś gawędziarza. Liczymy na jakąś dwustronną współpracę – powiedziała prezes Towarzystwa Miłośników Cisownicy Henryka Szarzec. 

- Poprosiłem muzyków i zespół, żeby przyjechali, bo tak obiecałem pani prezes Towarzystwa Miłośników Cisownicy. I przyjechali tu za poczęstunek i za wasze oklaski. Bo u nas na Zaolziu tak to jeszcze jest, że dużo się robi społecznie – wyjaśnił Leszek Richter, prezes Sekcji Ludoznawczej PZKO. 

Była także adekwatna do miejsca i atmosfery poezja Teresy Waszut, która w swoich wierszach opiewa piękno cisownickiej ziemi, a także oddaje cześć wielkim ludziom, którzy tworzyli historię tej małej wsi. Nawiązuje także do dawnych klimatów serdeczności, bliskości, których już teraz nie ma. 

Aby ocalić od zapomnienia to, co dla naszej cisownickiej ziemi jest najważniejsze – krótko charakteryzuje wiersze członkini Towarzystwa Miłośników Cisownicy Teresy Waszut jego prezes Henryka Szarzec.

W nastrój wspólnie śpiewanej biesiadnej piosenki gości wprowadził śpiewający przy akompaniamencie akordeonu zespół „Przocielki” z Cisownicy. Był także akcent humorystyczny w postaci występu lokalnego kabaretu „Rufijoki”. Ich genialny, gwarowy występ był na zdecydowanie wyższym poziomie, niż kabarety serwowane nam w telewizji, a publiczność entuzjastycznie oklaskiwała miejscowych artystów.

Na tak ważnej dla lokalnej społeczności uroczystości nie mogło zabraknąć przedstawicieli gminnych władz. Z ochotą, jak zapewniali, na imprezę przyszedł zarówno wójt Gminy Goleszów Krzysztof Glajcar, jak i przewodniczący Rady Gminy Kazimierz Wisełka, a także, nieco spóźniony, bo wprost z własnej uroczystości jubileuszowej, Komendant straży Pożarnej Jan Kisza.

- Cieszę się, że aż tylu miłośników Cisownicy znalazło się na tym waszym święcie. Serdecznie dziękuję organizatorom i proszę o kolejne tego typu imprezy – mówił Kazimierz Wisełka. 

Mimo padającego raz po raz deszczu miłośnikom Cisownicy do samego końca dopisywały wyśmienite humory. Święto było okazją do wspólnego spędzenia czasu z całymi rodzinami, spotkania ze znajomymi, a po części artystycznej także zabawy o charakterze festynowym. 

(indi)

Zobacz fotoreportaż>>> 

źródło: ox.pl
dodał: ID

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: