Cieszyn: Prezentacja zwycięskich projektów - burzliwa dyskusja
Do konkursu zgłoszono 8 prac, spośród których, ośmioosobowy Zespół Konkursowy (4 pracowników Urzędu Miasta na czele z Burmistrzem, Ryszardem Macurą oraz 4 osoby z zewnątrz), po zapoznaniu się z wszystkimi pracami, po dyskusji, wybrał trzy najlepsze prace. Jednogłośnie, zwyciężył projekt nr 6,którego autorem jest Grażyna Kołder. Zwycięzca otrzymał nagrodę w wysokości 15 tys. zł.
Drugie miejsce, różnicą jednego punktu, zdobyła praca nr 5, której autorem jest drużyna Karela Cieślara. Zespół otrzymał nagrodę w wysokości 5 tys. zł. Miejsce trzecie przyznano pracy nr 7 autorstwa drużyny Marka Janika. Jednak, ze względu na niedotrzymanie warunków regulaminu konkursu (brak potwierdzenia kwalifikacji zawodowych), nie przyznano tej drużynie nagrody w wysokości 3 tys. zł.
Karel Cieślar z drużyny, która zajęła drugie miejsce, sprzeciwia się wynikom konkursu. Złożył nawet w tej sprawie protest na ręce Rady Miejskiej Cieszyna. Podkreśla, iż uzasadnienie wyboru prac jest opracowane niefachowo, nierzetelnie i nieprawdziwie. Zwraca uwagę, iż skandalem jest odebranie nagrody za brak potwierdzenia kwalifikacji zawodowych po ogłoszeniu wyników i odtajnieniu prac. Co miało miejsce w przypadku pracy nr 7. Według Karela Cieślara sam sposób prezentacji prac również był nierzetelny i chaotyczny.
Protest, uruchomił lawinę komentarzy. Dlatego też Rada Miejska Cieszyna postanowiła przyjrzeć się projektom, które uzyskały najwięcej punktów w konkursie, poszerzając porządek obrad czwartkowej (30.03) sesji o prezentację projektów. Rada Miejska nie była bowiem organizatorem konkursu i nie miała możliwości bezpośredniego zapoznania się z pracami konkursowymi. Radni zostali tylko powiadomieni o wynikach. Organizatorem było Miasto Cieszyn i Towarzystwo Urbanistów Polskich.
Jako pierwsza do zaprezentowania swojego zwycięskiego projektu została poproszona Grażyna Kołder. Jest mi niezmiernie miło, że akurat w tym konkursie zwyciężyłam. Startowałam w wielu konkursach, to jest pierwszy, w którym zdobyłam pierwszą nagrodę i nie spodziewałam się, że może to być takie stresujące. (…) Wzięłam udział w tym konkursie m.in. dlatego, iż były jasno określone warunki udziału – mówiła Kołder, która następnie omówiła koncepcję i ogólne założenia projektowe swojej pracy.
Po wystąpieniu Kołder, projekt przedstawiła ośmioosobowa grupa Karela Cieślara. Drużyna nad projektem pracowała trzy miesiące. W porównaniu do zwycięskiego projektu, praca ta, jest znacznie bardziej rozbudowana. Po prezentacji wywiązała się długa i burzliwa dyskusja. Głos zabrała m.in. radna Irena Kwaśny, która odczytała na sesji protokół z rozstrzygnięcia konkursu. Zaznaczyła, iż Komisja Urbanistyki, której jest przewodniczącą, powinna uczestniczyć w tego typu zadaniach. Obecni na sesji przedstawiciele Towarzystwa Urbanistów Polskich przyznali, iż konkurs był anonimowy i nikt oprócz komisji konkursowej nie mógł brać udziału w obradach.
Do zarzutów, Karela Cieślara, ustosunkował się Wiceprezes Towarzystwa Urbanistów Polskich Oddział w Katowicach, Łukasz Pomykoł. Wyniki głosowania są jednoznaczne. Osoba, która wygrała zdobyła uznanie większości i trudno z tym polemizować. Ten kto dostaje więcej głosów wygrywa, czy nam się to podoba, czy nie. (…) Po to opublikowaliśmy regulamin konkursu, by można było wnosić do niego uwagi, czy zapytania. Można było w ten sposób modyfikować go – był na to czas. Warunkiem uczestnictwa w konkursie była zaś jego akceptacja. (…) Podany był również skład Zespołu Konkursowego, który oceniał prace. Można było się z nim zapoznać dużo wcześniej. Trudno jest mi zrozumieć teraz polemikę dotyczącą tego zagadnienia – podkreślał Pomykoł.
Do dyskusji włączyła się również zwyciężczyni konkursu Grażyna Kołder. Ubolewam nad tym, co dzieje się wokół tego konkursu. Wypowiedzi Karela Cieślara atakują wprost moją pracę, podważają jej wartość, a została przez niezależnych członków jury doceniona. Jako architekt wiem jedno, że obowiązkiem projektanta, w tym przypadku, jest podporządkować się regulaminowi.
Przewodnicząca Rady Miejskiej, Gabriela Staszkiewicz, odebrała głos Grażynie Kołder podkreślając, iż sala sesyjna to nie miejsce, by wzajemnie się pouczać. Rada Miejska nie jest organizatorem tego konkursu. Nie widzę powodu dlaczego mielibyśmy rozstrzygać jakiekolwiek protesty. Jeśli ta dyskusja ma dalej trwać to trzeba ją przerwać. Naszym celem było zapoznanie się ze zwycięskimi projektami. Problemy związane z konkursem zostawiam Burmistrzowi i osobom, które były bezpośrednio związane z jego organizacją. Dyskusję zakończył dopiero wniosek formalny w tej sprawie, który złożyła Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Cieszyna, Janina Cichomska. Został on przyjęty przez cieszyńskich samorządowców jednogłośnie.
Protokół wraz z uzasadnieniem wyboru oraz informacje na temat konkursu i regulaminu można znaleźć tutaj.
MSZ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.