Cieszyn - miejsce z duszą
W każdą pierwszą niedzielę miesiąca Cieszyński Ośrodek Kultury "Dom Narodowy" staje się miejscem spotkania zarówno kolekcjonerów, jak i poszukiwaczy unikalnych "perełek". Tak było również i tym razem. 7 sierpnia wraz z godziną 8.00 rozpoczęły się Cieszyńskie Targi Staroci.
Targi Staroci przyciągnęły do COK prawdziwych kolekcjonerów i zwyczajnych zbieraczy nie tylko z Cieszyna, ale również z wielu odległych miejscowości. - Mieszkam w Katowicach, ale ciekawych rzeczy do swojej kolekcji poszukuję w różnych zakątkach Polski – mówi pan Mariusz przyglądając się wystawionym na stoisku eksponatom.
Niedzielne wydarzenie "wabi" wielu fanów rzeczy używanych, staroci i antyków. O zainteresowaniu świadczyć może chociażby frekwencja Targów, która z całą pewnością i tym razem dopisała. Kramy przeglądają poszukiwacze porcelany, starych monet, zegarów, książek, medali i wielu innych ciekawostek.
Co można tu jeszcze nabyć? - no cóż chyba jednak łatwiej powiedzieć, czego tu nie ma...Obrazy, rzeźby, znaczki, monety, sprzęt gospodarstwa domowego, elementy umundurowania, biżuteria, medale, radioodbiorniki, zdjęcia, pocztówki, porcelana, szkło, stare lampy...itd...itd... Na brak klienteli chyba nikt nie narzeka. - Nie wszyscy kupują, ale wiele osób przystaje, ogląda, wymienia opinię, dyskutuje. Przy okazji można poznać ciekawego kolekcjonera. To też jest tutaj ważne – mówi jeden ze sprzedających.
Targi staroci cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem już od wielu lat. Odwiedzając je można od razu poczuć, że jest to miejsce z duszą, a zarazem prawdziwa kopalnia skarbów. - Ja najbardziej cieszę się z tego, że kawałek tej duszy mogę zabrać ze sobą do domu – dodaje kolekcjonerka porcelany.
BsK
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.