Cieszyn: kosztowna wymiana wiat przystankowych

tom lem: ...może ktoś wytłumaczy , bo nie pojmuję "...natomiast oferty były niższe niż mamy środki w budżecie, czyli niż te 200.000. ...", czyli wiat może być więcej niż 14 ( gdy oferty były niższe na wykonanie 14 szt.), jednak prof. logiki po filologii pisze o 11 zamiast o większych możliwościach niż 14 wat. ;-)

tom lem: ... co może być tak wartościowe w cynkowanych elementach stalowych pokrytych farbą proszkową z zamontowanymi płytami z tworzywa sztucznego , że szt. będzie droższa niż 14 285,71 PLN brutto - chyba montaż - a może inne atrakcje włącznie z wodotryskiem w każdej budce przystanku

krzysztof.mm: to tak jak z nagrobkami - się można zastanawiać, czemu kawałek kamienia jest tak drogi [rzecz jasna o nagrobkach pindurzę nie bez powodu, mach mnie inspirował ☺]

donekT: krzysztof-Q, Sugerujesz, jakobyś rozglądał się już za swoim miejscem w Nekropolii??? Nawet szykował stosowne lokum??? Postaw sobie wiatę przystankową, ułatwisz sprawę Nekromantom i Nekrofilom i kto wie komu jeszcze.

tom lem: ...niektórzy małpując, myślą że są inspirowani ;-) ale poważnie to chyba hurtowo powinno być taniej niż detalicznie, więc cena 14 285,71 PLN brutto, jest za detal czy w hurcie? Na marginesie nie było rozeznania ceny przed ogłoszeniem wybory 14 budek;-)

krzysztof.mm: dobra dziś wiadomość jest taka, że nawet w krakowskim seminarium łowy na narybek się nie powiodły, ledwie nastu naiwnych zgłosiło się w tym roku, z tego zwykle połowa dotrwa do końca szkołę molestowania i seksualizowania przez biskupów ⛪⛪⛪ stare wydry, jak Głódź z Paetzem czy Dziwisz z Dydyczem, dożyją swych dni w luksusach i adoracji, ale po nich, już dziś widać - słońce i t ę c z a na horyzoncie

tom lem: .... wydaje się że widzą tęczę na horyzoncie, a to niestety objawy urazu z dzieciństwa i wina chrzestnego, który zamiast dopilnować obmycia chrześniaka upuścił go na główkę, badając innowacyjnie wytrzymałość kościelnych fundamentów.

donekT: krzysztof-Q, Obawiam się, że to słońce okaże się czarne a owa tęcza zwykłą fatamorganą. Jak na skrajnie lewicowe (lewackie) majaczenie przystało.

krzysztof.mm: bagienne trolle na hasło 'tęcza' reagują klasycznie, jak diabeł na wodę święconą - a gnijcie sobie do skutku we własnym fetorze, nikt po was nie zapłacze

krzysztof.mm: ⛪ Tadeusz Isakowicz-Zaleski ⛪ Tak tragicznie niskiej liczby kandydatów do kapłaństwa w tych dwóch diecezjach, które to tej pory były zapleczem powołaniowym dla całej Polski, jeszcze nie było. Dodam, że gdy w 1975 roku wstępowałem seminarium duchownego w Krakowie, to na pierwszym roku było nas 63, z czego, pomimo dwuletniej służby wojskowej i innych szykan ze strony komunistów do kapłaństwa doszło ponad 40. I tylko dwóch z nich w latach następnych porzuciło sutanny. ⛪ W innych diecezjach w tym roku jest jeszcze gorzej np. w Olsztynie nie zgłosił się ani jeden kandydat. W innych seminariach, także zakonnych, też tylko pojedyncze osoby. Z kolei seminarium diecezji sosnowieckiej, które po skandalach homoseksualnych przeniesiono z Krakowa do Częstochowy, jest praktycznie w agonii. Osobny problemem jest też jeszcze gorszy brak powołań do zakonów żeńskich. ⛪ Równocześnie z kapłaństwa odchodzi wielu młodych księży. Jedni zakładają rodziny, inni dokonują "coming out" jako geje. To wszystko świadczy o ogromnym kryzysie w Kościele polskim. Jednak prezydium Episkopatu, wybrane w tym samym składzie na kolejną 5-letnią kadencję, nie przedstawia ani analizy tego groźnego zjawiska, ani propozycji działań zaradczych. ⛪ No cóż, stara zasada "Po pierwsze, święty spokój" i brak chęci do podejmowana trudnych decyzji, zwłaszcza w sprawie skandali obyczajowych. Do tego dochodzi stłamszenie lustracji (vide: sprawy arcybiskupów Józefa Życińskiego, Józefa Kowalczyka czy Janusza Bolonka) oraz brak oczyszczenia szeregów kapłańskich (także biskupich) z "tęczowej zarazy" (vide: sprawy arcybiskupów Juliusza Paetza czy Józefa Wesołowskiego) dają złe owoce. ⛪

krzysztof.mm: [i jak tu nie dziękować Bogu i nie chwalić jego mądrości?...]

tom lem: ...czasem i intelygentni inaczej pomyłkowo napiszą prawdę np. o gniciu we własnym ale ponoć kontrolowanym fetorze ;-) nić dziwnego, że uczepi się tak sutanny jak rzep psiego ogona, bo argumentów na wycenę jednej przystankowej budki, na kwotę 18 181,82 brutto, brak ;-)

donekT: krzysztof-Q, Polecam "Gran Torino". Ciekawe kto będzie zasilać antyklerykalną wierchuszkę, kiedy źródełko prozelitów wykształconych w seminariach wyschnie. Niewątpliwie zelocki zapał przygaśnie, kiedy kompleksy wynikłe z wcześniejszego noszenia sutanny zanikną. Niewątpliwie już wówczas krzysztof-Q będziesz spoczywał pod swoją wiatą przystankową i jaką rzeczywistość zastaniesz po przebudzeniu? Obyś tylko nie zaspał na ostatni autobus!

tom lem: .. i już wszystko jasne - w tekście z "niższego" zrobiło się "wyższe" a i kwota za budkę jest obojętna bo co za różnica między nettem a bruttem , między 14 285,71 a 14 781,97 gdy urzędnik z literatem tylko słyszeli lub pisali o VAT'cie a z obliczeniem od podstawówki mają problem;-)