Cieszyn: karambol i ucieczka

Jak relacjonują cieszyńscy policjanci, na ulicy Stawowej kierowca Fita Seicento uderzył w inny samochód osobowy, odbił się od niego i zderzył z kolejnymi dwoma pojazdami. Seicento skończyło na dachu, a kierowca pojazdu (sprawca wypadku) wraz z pasażerem oddalili się z miejsca zdarzenia piechotą. Policjanci potwierdzają, że znają tożsamość uciekinierów i prowadzą poszukiwania — Dziś około 14.20.na ul. Stawowej doszło do zderzenia się czterech pojazdów. Kierowca Seicento najpierw doprowadził do zderzenia w tył Forda Galaxy, a następnie uderzył w dwa kolejne samochody: Renault Master i Opla Astrę. Kierowca i pasażer Seicento po wyjściu z samochodu razem uciekli z miejsca zdarzenia. Wstępnie ustalono, że dwie osoby zostały ranne. Jednakże nie wymagały dalszej hospitalizacji i zostały zwolnione do domu. Trwają poszukiwania kierowcy i pasażera Seicento - wyjaśnia kom. Rafał Domagała z cieszyńskiej KPP.

W działaniach na miejscu zdarzenia brały udział zastępy straży pożarnej, policja oraz pogotowie ratunkowe. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały ranne, jednak z nieoficjalnych informacji wynika, że ich stan nie powinien być poważny.

Na ulicy Stawowej utrudnienia trwały przez kilka godzin. Aktualnie (godzina 17:30) wszystko wraca do normy. Aktualnie policjanci nie poinformowali o ewentualnym odnalezieniu kierowcy i pasażera z Seicento. Warto jednak zastanowić się nad konsekwencjami, gdyż ucieczka z miejsca zdarzenia znacznie pogarsza sytuację sprawcy zdarzenia – zarówno pod względem finansowym (domniemanie prowadzenia pod wpływem, ubezpieczyciele odmawiają wypłaty odszkodowań), jak i karnym.

JŚ