Cieszyn: cmentarze komunalne nie zostaną włączone do sp. z o.o.

28 sierpnia br. w porządku obrad Rady Miejskiej w Cieszynie znalazła się uchwała w sprawie utworzenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.  Przedmiotem działalności w/w spółki miało być zarządzanie terenami miejskimi, a w szczególności cmentarzami komunalnymi. W uzasadnieniu do uchwały znalazła się informacja, iż spółka zostanie zawiązana w celu zrealizowania wniosków Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej Cieszyna, dotyczących restrukturyzacji Zakładu Gospodarki Komunalnej w Cieszynie Sp. z o.o. w związku z koniecznością zmiany zasad prowadzenia cmentarzy komunalnych w Cieszynie.

Radni już wielokrotnie mówili, żeby wyodrębnić dział cmentarzy z Zakładu Gospodarki Komunalnej. Żeby to zrobić, trzeba podjąć jakąś formę prawną, stąd propozycja takiej uchwały – tłumaczył na sesji Mieczysław Szczurek, Burmistrz Cieszyna.

Nie taka była nasza intencja, przyznał radny Kazimierz Kabiesz. Uchwała została odrzucona 16 głosami, zaś 2 radnych wstrzymało się od głosu. Taki negatywny wynik był efektem złej interpretacji przez Burmistrza wniosku Komisji, która nie wnioskowała o to, by wyodrębnić całe cmentarze i powołać kolejną spółkę. Wniosek Komisji Gospodarki Komunalnej został odczytany na sierpniowej sesji: „Komisja wnioskuje o rozważenie rozpoczęcia procedury zmierzającej do wyłączenia ze struktur spółki ZGK, działu usług pogrzebowych i włączenia go w struktury np. MZD lub stworzenia samodzielnej jednostki”. Radni zaznaczyli więc, że chodzi o działy pogrzebowe, a nie cmentarze.

Ten projekt, w ogóle, nie powinien się pojawić w porządku obrad – dodała radna Janina Cichomska. Głos zabrał również radca prawny, Tomasz Szkaradnik. Nie ma takiego obowiązku, żeby wykonywanie zadań publicznych Gminy było realizowane przez jednostki organizacyjne, które nie są spółkami. Zgodnie z ustawą o Samorządzie Gminy, jest szansa również, żeby było to realizowane przez chociażby, taką spółkę, jak ZGK, czy jakąś inną, gdzie miasto ma 100% udziałów – tłumaczył.

MSZ