Chaos trwa - cierpią pacjenci

Pacjenci narzekają na zamieszanie. - Taka sytuacja jest nie do pomyślenia – mówi Kazimierz M. z Cieszyna– Wszystko jest nieprzemyślane i zrobione byle jak, a cierpią na tym pacjenci. Lekarze wystawiają recepty na których widnieje pieczątka "Refundacja do decyzji NFZ", ale co dalej?...

Rzecznik Praw Pacjenta do dzisiaj (4 stycznia) do godziny 14.00 odnotował 939 sygnałów dotyczących problemów z dostępem do leków w związku z protestem lekarzy. 

Zgłoszone sprawy dotyczą najczęściej: realizacji recepty z adnotacją "Do decyzji NFZ" za 100% odpłatności, odmowy realizacji recepty z refundacją w przypadku zamieszczenia dwóch adnotacji "Zasłużony HDK" (Honorowy Dawca Krwi) i "Do decyzji NFZ", a także odmowy wydania przez lekarza recepty bez adnotacji "Do decyzji NFZ" w sytuacji, gdy pacjent okazał dokument potwierdzający status ubezpieczenia zdrowotnego. Problem dotyczy tez dostępu do leków w leczeniu chorób przewlekłych i odmowy oznaczenia recepty literą "P". 

136 sygnałów napłynęło do Rzecznika Praw Pacjent z województwa śląskiego.

- Lekarz wystawiający receptę poradził mi, żebym przeszła się po aptekach i poszukała takiej, która zrealizuje wystawioną receptę ze zniżką. Gdybym miała 20 lat mniej, to pewnie tak bym zrobiła, ale ja ledwie "dowlokłam" się do lekarza... mam 78 lat, jestem chora, gdyby było inaczej nie przychodziłabym tu, a teraz mam szukać apteki, która sprzeda mi lekarstwa taniej... - narzeka na sytuację zaniepokojona pacjentka.

Pacjenci, którzy mają problemy z realizacją recept, mogą skorzystać z telefonicznego dyżuru interwencyjnego, który rozpoczęli pracownicy Śląskiego Inspektoratu Farmaceutycznego w Katowicach. Zaniepokojeni pacjenci mogą zgłaszać swoje problemy pod numerami telefonów: 32 20 87 468, 32 20 87 470 oraz pisać na adres mailowy: swiif_kc@pro.onet.pl. Pracownicy będą dyżurować do piątku w godz. 7.30 do 18. 00.

BsK