Buzek: Janie-to rani uczucia

Ksiądz Jan Byrt - proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Szczyrku- Salmopolu otrzymał odpowiedź z Parlamentu Europejskiego od prof. Jerzego Buzka. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego ubolewa nad nieuwzględnieniem w uczniowskim kalendarzu, wydanym przez Komisję Europejską, świąt chrześcijańskich, choć znalazły się w nim święta innych wyznań.

Przypomnijmy, ksiądz Jan Byrt z oburzeniem przyjął informację o braku zaznaczonych świąt chrześcijańskich w uczniowskim kalendarzu, wydanym przez Komisję Europejską. Postanowił więc interweniować u samego Jerzego Buzka. (Czytaj: „Świąt nie może zabraknąć”). Niebawem otrzymał odpowiedź.

Jerzy Buzek zwraca się do księdza Jana Byrta – Drogi Janie. – Doskonale rozumiem obawy w tej sprawie. Nieuwzględnienie świąt chrześcijańskich w kalendarzu Komisji to niedopatrzenie, które rani uczucia i boli wielu – pisze Przewodniczący Parlamentu Europejskiego. – Wierzę, że problem ten ma charakter incydentalny i w kolejnych edycjach kalendarza już nigdy się nie powtórzy. Nie może się powtórzyć – podkreśla Jerzy Buzek.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek pochodzący ze Śmiłowic na Zaolziu, podkreślił też że chrześcijaństwo jest integralną częścią europejskiej tożsamości dla setek milionów osób stanowi podstawową treść życia, a Parlament Europejski jest szczególnie wrażliwy na sprawy dotyczące losu chrześcijan. – Tylko w zeszłym tygodniu, w trakcie sesji plenarnej w Strasburgu przyjęliśmy rezolucję potępiającą ataki na społeczności chrześcijańskie na świecie. Zaapelowaliśmy w niej także o wypracowanie mechanizmów skutecznie przeciwdziałającym podobnym zagrożeniom – dodaje Jerzy Buzek w liście skierowanym do księdza Jana Byrta.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego zapewnił również w imieniu swoim i Parlamentu Europejskiego, że w przyszłości sprawy dotyczące chrześcijaństwa nie zostaną pozostawione bez reakcji.

TK