Brak parkingu w Koniakowie to zmora turystów odwiedzających ''stolicę'' koronki

Może w przypadku innych wsi brak parkingu nie jest głównym problemem włodarzy. Natomiast w przypadku Koniakowa sprawa wygląda całkiem inaczej. Ta położona w Beskidzie Śląskim wieś, o powierzchni 1469 ha co roku przyciąga, czy to za sprawą koronki, czy też swojego uroku, wielu turystów z całej Polski. Wtedy, brak odpowiedniego miejsca do zaparkowania samochodu, stanowi poważny problem. Sprawa ta nie jest żadną nowością wśród radnych. Podczas sesji Rady Gminy Istebna, temat ten poruszyła dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Elżbieta Legierska-Niewiadomska. Mam prośbę, aby pomyśleć o wizytówce turystycznej w każdej wsi Gminy Istebna. Bo turystyka rozwija się w naszej Gminie bardzo dobrze, ludzie nas odwiedzają. Często docierają do nas jednak uwagi, że brakuje parkingów, zwłaszcza w Koniakowie.  Dla wsi tak renomowanych, o takiej spuściźnie kulturowej to bardzo ważne, by były zrobione odpowiednio drogi i miejsca parkingowe.

Już wiele razy zastanawialiśmy się nad tym, jak zainwestować w Koniaków, kiedy zaraz za chodnikiem jest płot prywatnej osoby. Z jednej i drugiej strony drogi, Gmina nie jest właścicielem terenów, za które bierze jednak odpowiedzialność. Koniaków wymaga przede wszystkim  parkingów, a my nie mamy takiej mocy, bo nie jesteśmy właścicielami. I tutaj sprawa się komplikuje i przeciąga. Nie możemy o tym problemie jednak zapominać. Mam nadzieję, że może uda się w niedalekiej przyszłości zrobić tam parking – mówił Jan Gazur, przewodniczący Rady Gminy Istebna, po czym dodał. Warto podkreślić, iż tam gdzie ta możliwość inwestycyjna jest, to działamy. Mamy pięknie zagospodarowany teren przy szkołach, mamy wspólnie zorganizowany projekt z nadleśnictwem wokół naszej Gminy. Tych turystów rozkładamy na całą Gminę. Nasza Wieś jest szeroka, ale można powiedzieć, że bardziej zagospodarowana na obrzeżach, niż w centrach.

MSZ