Big brother na szynach

Dwa miliony koron wydał Zarząd Dróg Kolejowych, a milion dołożył do tego Urząd Wojewódzki, by na wybranych przejazdach kolejowych w województwie morawsko-śląskim zainstalować systemy kamerowe. Na razie są na czterech, lecz rzecznik ZDK, Jakub Ptačinský, zapowiedział, że instalowane będą kolejne. - Obiecujemy sobie po tym poprawę bezpieczeństwa, ponieważ ryzykowne zachowanie kierowców na przejazdach to wciąż powtarzający się problem - powiedział naszej redakcji. 

Wśród czterech przejazdów, na których pojawiły się kamery, dwa znajdują się w powiecie karwińskim: w Lutyni Dolnej i w Karwinie-Łąkach. Zarząd Dróg Kolejowych wybrał je we współpracy z policją, która najlepiej wie, które miejsca są najbardziej problemowe. - Lutynia została wybrana dlatego, że na tym przejeździe jest zła widoczność, strzeżony przejazd w Łąkach, na drodze w kierunku kopalni ČSM, dlatego, że często nie działają tam urządzenia zabezpieczające - wyjaśniła rzeczniczka Powiatowej Komendy Policji w Karwinie, Zlatuše Viačková.

Głos Ludu - gazeta Polaków w Republice Czeskiej