Bez biesiady nie ma kuligu
Śnieg, piękny zimowy krajobraz, dźwięki janczarów i wspólny śpiew to nie wszystko, co czeka na uczestników kuligu organizowanego przez rodzinę z Wisły, która w branży działa już od trzech pokoleń.
- Pochodzimy z gór, tutaj się urodziliśmy i wychowaliśmy – podkreślają Aniela i Piotr Cieślarowie z Wisły. - Nasze imprezy organizujemy przez cały rok i zapraszamy każdego - dodają Cieślarowie.
Oferta Państwa Cieślar jest tak rozbudowana, że każdy znajdzie tu coś dla siebie – grupy, w tym także firmy, po 45-minutowej przejażdżce kuligiem, mogą zintegrować się podczas przynajmniej 2-godzinnej biesiady w góralskiej chacie. Do organizacji wyjazdów dla dzieci i szkół zachęcają bardzo atrakcyjne ceny. Na kulig można wyruszyć również w bardziej kameralnym towarzystwie, z rodziną lub indywidualnie. Nieważny jest też czas, bo kuligi organizowane są przez cały rok, także na specjalne okazje - przykładowo na andrzejki lub z okazji Sylwestra. Do udziału w kuligach zachęcamy również seniorów - bez względu na wiek czy stopień sprawności.
A co powiecie na wesele z kuligiem? To też możliwe! Oczywiście, jak wesele to musi być także huczna biesiada w góralskiej chacie i w prawdziwie góralskim stylu. Chata, o której mowa, położona jest u wylotu doliny Białej Wisełki w Wiśle-Czarne. Wokół niej znajduje się mała polanka z górką w sam raz do zjeżdżania, a w środku drewniane pomieszczenia z paleniskami i ławami usytuowanymi na środku.
- W naszej chacie jest ciepło i przytulnie nawet w mroźny dzień, a to dzięki dodatkowemu ogrzewaniu. W każdej z sal jest dostęp do wifi. W chacie możemy pomieścić nawet 200 osób, gdyż mamy trzy sale (główną, bufetową i kameralną), które można ze sobą połączyć – dodają Państwo Cieślar.
Podczas biesiad w kolibie serwowane są takie dania, jak żurek, kwaśnica, kiełbasa, krupniok z grilla, kita świńska z kaszą i kapustą zasmażaną, stek z grilla, pstrąg z grilla lub wędzony, golonko z kapustą, gulasz zbójnicki, chleb ze smalcem i ogórkiem, chleb z bryndzą, serek bacy z żurawiną, pieczok z bryndzą, sałatki, kołacz wiślański, grzane wino lub piwo i herbatę ziołową.
Trasa kuligu biegnie doliną Białej Wisełki w Wiśle Czarne na terenie Baraniogórskiego Rezerwatu Przyrody. Dolina jest zamknięta dla ruchu samochodowego. Jest to jedna z najbardziej malowniczych dolin w Beskidzie Śląskim i najpiękniejsza dolina w Wiśle. Płynie przez nią Biała Wisełka, która wypływa na północnym stoku Baraniej Góry, w swym środkowym odcinku tworząc szereg wodospadów i progów skalnych, zwanych Kaskadami Rodła. Dokładną trasę kuligu zobaczyć można na mapie.
- Kuligi Doliną Białej Wisełki organizowane są przez cały rok. Zapraszamy! Obecnie mamy doskonałe warunki śniegowe i codziennie, przez 7 dni w tygodniu, wyjeżdżamy na saniach w dolinę Białej Wisełki – dodaje Aniela Cieślar.
Zimowa aura utrzymuje się w dolinie Białej Wisełki także w marcu. Podczas, gdy na pozostałym terenie Śląska Cieszyńskiego pojawiają się pierwsze zwiastuny wiosny, w Wiśle Czarne można jeszcze poczuć zimowy klimat. Marcowy kulig w zimowej aurze to nie tylko ostatnia taka okazja w sezonie, ale także możliwość skorzystania z promocji - dla wszystkich zainteresowanych organizacją kuligu w marcu, Państwo Cieślar przygotowali rabat wysokości 15%.
Szczegóły na stronie internetowej: biesiady-kuligi.pl.
artykuł sponsorowany
