Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Beskidzcy górale żegnali Jana Pawła II

Na Was zawsze można liczyć - mawiał Jan Paweł II do górali. Teraz oni żegnają swojego Świętego Gazdę. W czwartek zebrali się w góralskim drewnianym kościółku na istebniańskiej Stecówce. Byli m.in. kapela Wałasi ze Zbyszkiem Wałachem, Łukasz i Edyta Golcowie, Józef Skrzek. Dzięki nim msza w intencji Ojca Świętego miała niezwykłą, góralską oprawę. Po niej długo muzykowali swojemu ukochanemu Papieżowi.

Łukasz Golec wspomina, że dla Jana Pawła II Golec u'Orkiestra grała kilka razy, m.in. podczas Jego pożegnania w krakowskich Balicach. - To były nasze najważniejsze koncerty. Ostatni raz pojechaliśmy na audiencję w październiku zeszłego roku. Mam zdjęcia, jak Papież ściska ręce mojego syna. Pochodził stąd, góralska muzyka była mu bliska. Dlatego każdy, kto potrafi, bierze teraz instrument i Mu muzykuje - opowiadał Łukasz.

Na góralskie pożegnanie przyszło wielu okolicznych górali, a także ludzie, których życie jest z górami w jakiś sposób związane. - Chciałam pożegnać Go tutaj, bo tu jest jak najbliżej Boga i jak najbliżej nieba, w którym przecież Papież jest. W ubiegłym roku byłam w Rzymie, ucałowałam Jego rękę. Brakuje słów, żeby opisać tę stratę... - mówiła Cecylia Kukuczka, wdowa po Jerzym Kukuczce.  
źródło: gazeta.pl
dodał: AK

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: