„Bardzo ważny rajd, może i najważniejszy w karierze”

Dla którego kierowcy Lombardia okaże się szczęśliwa? Czas na ostatni rozdział tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata, a polscy kibice odliczają końcowe godziny do rozpoczęcia Rajdu Monza. Kajetan Kajetanowicz prowadzi w klasyfikacji generalnej WRC 3, ale Francuz Yohan Rossel może pochwalić się tą samą liczbą zdobytych punktów, co gwarantuje emocje we Włoszech. Ustronianin ukończył ubiegłoroczną edycję Rajdu Monza na 5. miejscu, ale sam zaznacza, że tym razem należy spodziewać nieco innych warunków podczas rywalizacji.

- W porównaniu do zeszłego roku spodziewam się jednak trochę innej specyfiki. Przede wszystkim, posługując się aktualnymi prognozami, nie powinno być śniegu, a przez to asfalt będzie bardziej przyczepny. Odcinki specjalne są bardzo podobne do tych z zeszłego roku. Będzie trochę szutru, szczególnie na oesach wytyczonych na torze, ale najważniejsze czeka nas w górach – przyznaje Kajetanowicz.

- Myślę, że jestem gotowy, czekałem na ten moment wiele lat, ale chcę podejść do tej rywalizacji jak do każdej innej, bo tylko tak osiągniemy nasz cel. Bez względu na wszystko ten sezon daje nam wiele radości, a może dać jeszcze więcej. Jak zawsze zrobimy co w naszej mocy, by wrócić do domu z szerokimi uśmiechami na twarzy! – dodaje ustronianin.

Klasyfikacja generalna WRC 3:

1. K. Kajetanowicz 127 pkt.
2. Y. Rossel (FRA) 127
3. E. Lindholm (FIN) 73
4. C. Ingram (GBR) 64
5. N. Ciamin (FRA) 57
6. P. Lopez (ESP) 52

ap