Asfalt jest, jeździć nie wolno

Jak pisaliśmy w lutym br. pumptrack, czyli utwardzony tor z zakrętami i muldami, powstaje w Skoczowie.

Nowa atrakcja jest budowana przy skoczowskim skateparku, który mieści się przy ul. Ks. J. Mocko. Kiedy zostanie ukończony, będzie nie lada gratką dla fanów jazdy na rowerze, hulajnodze, a nawet rolkach czy deskorolce. Pumptrack będzie miał długość 130 m i zostanie rozciągnięty na powierzchni ok. 520 m2. Prace na wiosnę ruszyły pełną parą - Zakończono już asfaltowanie, wkrótce ma rozpocząć się też montaż oświetlenia, małej architektury parkowej i nasadzenia zieleni. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z założonym planem, już w wakacje będzie można korzystać z nowej – rowerowej – atrakcji – informuje Biuro Promocji i Informacji Skoczowa.

Jednocześnie urzędnicy proszą, by jeszcze nie korzystać z trasy: - Miłośnikom freeride'u, którym na ten widok już zabiły szybciej serca - przypominamy: skoczowski pumptrack NIE JEST JESZCZE GOTOWY i ze względów bezpieczeństwa, na zagrodzony obiekt nie wolno wjeżdżać rowerami.

Red.