Andreas Wellinger wygrywa wiślański konkurs, Stoch drugi
Czwartkowe, 16 stycznia, zawody rozgrywane na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince wygrał Niemiec, Andreas Wellinger, oddając skoki na długość 127 i 128,5 m. - To nie była moja ulubiona skocznia narciarska, ale teraz już jest - mówił Wellinger. Niemiecki zawodnik bowiem wygrywał już wcześniej w Wiśle - podczas letniego FIS Grand Prix. Na drugim miejscu podium uplasował się dziś Kamil Stoch (134,5 i 132 m). - Cieszę się, że mogłem wskoczyć na podium. Byłem za bardzo przekręcony w powietrzu i miałem do wyboru albo próbować telemarku i wylądować na głowie, albo lądować na dwie nogi. Wybrałem tę bezpieczniejszą opcję - komentował swój start polski zawodnik. Na ostatnim pucharowym podium stanął Michael Hayboeck skacząc na odległość 137 i 130m. - Jestem bardzo zadowolony, oddałem dzisiaj dwa równe skoki - powiedział austriacki skoczek.
Wiślański Puchar Świata był naprawdę udanymi zawodami. Trudne, ale stabilne warunki atmosferyczne pozwoliły bezpiecznie przeprowadzić obie serie konkursowe zimowego Pucharu Świata na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. - Jest trochę loterii w powietrzu, ale cieszę się, że śniegu było dużo i wystarczyło wam go na całą skocznię. Jestem bardzo zadowolony z naszej współpracy. Skocznia w Zakopanem też jest już gotowa i czeka na zbliżające się zawody - komentował Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego.
Momentami podwiewający pod narty skoczkom wiatr niektórym dawał możliwość oddania dalekich skoków. Jednym z nich był skok Petera Prevca. W pierwszej serii zawodnik uzyskał odległość 140,5m pobijając tym samym rekord skoczni. Niestety skok został podparty i próba nie mogła zostać zaliczona jako nowy oficjalny rekord obiektu. Mimo to w konkursie Słoweniec zajął 5. miejsce w końcowej klasyfikacji konkursu.
Pozostali polscy zawodnicy równie dobrze spisali się podczas czwartkowych zawodów. Jan Ziobro (133 i 126m) zajął 6. pozycję. 12 miejsce zajął Piotr Żyła, zwycięzca drugiej serii kwalifikacyjnej sklasyfikowany został na 18 pozycji, 20 miejsce przypadło Krzysztofowi Biegunowi.
Po zakończeniu ceremonii wręczenia nagród konkursu Pucharu Świata w Wiśle, Piotr Żyła otrzymał wcześniej obiecany prezent urodzinowy. Zawodnik KS Wiała Ustronianka obchodzi dziś, 16 stycznia, swoje 27 urodziny. Przy tej okazji władze miasta postanowiły wręczyć sympatycznemu skoczkowi tort przedstawiający skocznię z popularnym „Wewiórem” umieszczonym na samym jej szczycie, czyli belce startowej. Kibice również w pięknym stylu uczcili urodziny sportowca. Na wiślańskiej skoczni w wykonaniu fanów rozległo się głośne sto lat. Dzisiejszy solenizant, mimo że nie zdobył miejsca na podium, był w bardzo dobrym nastroju. -„ Zapraszam wszystkich na tort, ale nie wiem czy wszystkim wystarczy”- podsumował Żyła otrzymując prezent.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.