A gałązki rzucali mu pod nogi...

Misterium Niedzieli Palmowej to druga część tryptyku misteriów, które odgrywane są w Strumieniu. – Dziękuję wszystkim, dzięki którym mogliśmy jeszcze bardziej przeżyć to, co działo się wiele lat temu w Betanii – mówił ks. Oskar Kuśka, proboszcz Parafii św. Barbary w Strumieniu.

To właśnie przy Sanktuarium św. Barbary od siedmiu lat odrywane są misteria. Aktorstwo wśród lokalnej społeczności zaszczepił ks. Paweł Hubczak. W tym roku misteria przygotowywane są już pod czujnym okiem ks. Stanisława Bindy.  – Na ręce Ks. Stanisława i wszystkim, którzy czynnie włączyli się w przygotowanie plenerowych misteriów, w tym uszycie nowych strojów, zbudowanie podestów i innych prac składamyserdeczne „Bóg zapłać”. Dziękuję też służbom które pilnowały porządku, władzom samorządowym – podkreślił proboszcz.

Punktualnie w południe mieszkańcy Strumienia podziwiali jak Chrystus wskrzesił Łazarza, a potem tak jak mieszkańcy Jerozolimy witali Jezusa wjeżdżającego na osiołku, a pod jego nogi rzucali gałązki i kwiaty.

Parafia św. Barbary w Strumieniu już dziś zaprasza na Liturgię Wigilii Paschalnej, która rozpocznie się w Wielką Sobotę o godz. 18.00. Składa się na nią: liturgia światła, liturgia Słowa, liturgia chrzcielna oraz uroczysta Msza św. wraz z procesją rezurekcyjną. Po procesji przed kościołem kolejna ostatnia część tryptyku misteriów – Zmartwychwstanie.

Dorota Kochman

ZOBACZ FOTOREPORTAŻ