Żyła w trzeciej "10", Johansson najlepszy na Holmekollen

Z wielką uwagą śledziliśmy występ naszych skoczków z regionu. Po raz kolejny szansę startu otrzymał Paweł Wąsek. Ustronianin udanie przebrnął przez eliminacje, ale niestety konkurs zakończył już po pierwszej serii. Znacznie lepiej poradził sobie w niej Piotr Żyła, który skoczył 124 m, ale wiślanin miał jedne z najlepszych warunków, przez co plasował się na 16. miejscu. Jednak w serii finałowej popsuł swój skok (przyp. red. jedne z najgorszych warunków), lądując ponad dziesięć metrów bliżej, przez co zajął 26. miejsce.

Najwyżej z Polaków uplasował się Kamil Stoch, ale był poza pierwszą "10" - 13. Dobry konkurs ma za sobą Jakub Wolny, który oddał dwa równe skoki i zakończył zmagania na 19. lokacie. Po punkty sięgnął również Dawid Kuabcki (24.), ale ta sztuka nie powiodła się, oprócz wyżej wspomnianego Wąska, Stefanowi Huli.

Ze zwycięstwa radował się reprezentant gospodarzy, Robert Johansson, który wczoraj ustanowił nowy rekord skoczni (144 m), a dziś potwierdził, że Holmekollen jest jedną z ulubionych jego skoczni. Drugie miejsce zajął lider na półmetku rywalizacji - Stefan Kraft. Podium uzupełnił Peter Prevc.

Puchar Świata w skokach narciarskich, Oslo, 10.03.2019:
1. Robert Johansson (NOR) 127,0 m / 129,5 m / 262,0 pkt.
2. Stefan Kraft (AUT) 134,0 / 126,0 / 258,3
3. Peter Prevc (SLO) 125,5 / 129,0 / 252,8
4. Philipp Aschenwald (AUT) 127,0 / 130,5 / 250,2
5. Ryoyu Kobayashi (JPN) 127,0 / 126,0 / 250,1
6. Domen Prevc (SLO) 129,0 / 123,5 / 245,7
13. Kamil Stoch 125,5 / 117,0 / 232,0
19. Jakub Wolny 124,0 / 124,0 / 228,9
24. Dawid Kubacki 123,0 / 115,0 / 215,5
26. Piotr Żyła 124 / 113,5 / 210,5
36. Stefan Hula 112,0 / 93,1
42. Paweł Wąsek 106,5 / 79,4

Niedzielny kokurs, a właściwie cały aktualny sezon, przejdzie do historii skoków narciarskich, gdyż po dzisiejszych zawodach Ryoyo Kobayashi zapewnił sobie Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dotąd, ta sztuka nie powiodła się żadnemu Japończykowi. Wiceliderem pozostaje Stoch, a zaraz za pierwszą "3" plasuje się Żyła. 

AP