Zupancic najlepszy w Wiśle

Na półmetku rywalizacji mieliśmy dwóch Polaków w czele konkursu. Po pierwszym skoku prowadził Klemens Murańka, a zaraz za nim znalazł się Aleksander Zniszczoł. Oprócz nich do serii finałowej weszło sześciu biało-czerwonych. Drugiego skoku nie mieli okazji oddać Krzysztof Biegun, Stanisław Biela oraz Łukasz Bukowski. Ten ostatni w dodatku został zdyskwalifikowany za nieprzepisowe narty.

Ostatecznie w Wiśle nie mieliśmy okazji wysłuchać "Mazurka Dąbrowskiego". Wszystko za sprawą Mirana Zupancica, który skokiem na odległość 130,5 m zapewnił sobie zwycięstwo, choć po pierwszym skoku zajmował piątą pozycję. Podium uzupełnili Murańka oraz Alex Insam. Zniszczoł zajął czwartą pozycję.

– Każdy skok staram się wykonywać najlepiej jak potrafię. Dzisiaj udało mi się to zrobić, szczególnie w drugim skoku, któremu zawdzięczam pierwsze miejsce na podium - wyjaśnia zwycięzca zawodów w Wiśle. - Padający deszcz nie sprawiał mi problemu, ponieważ skoncentrowałem się na swoich skokach, a nie na deszczu - dodaje. – Bardzo lubię skocznię w Wiśle i za każdym razem kiedy tutaj skaczę, bardzo się z tego cieszę - opowiada słoweński skoczek.

W konkursie wzięło udział trzech reprezentantów klubu z naszego regionu - WSS Wisła. I wszyscy trzej punktowali. Wcześniej wspomniany Zniszczoł był 4, Bartosz Czyż 21, a Paweł Wąsek 28.

Na czele klasyfikacji generalnej w letnim Pucharze Kontynentalnym wciąż znajduje się Klemens Murańka. Dodatkowo, po wczorajszym konkursie objął prowadzenie w Pucharze Beskidów. Zakopiańczyk nie ma jednak sporej przewagi przed ostatnimi zawodami, które odbędą się dzisiaj (20.08.2017) w czeskim Frensztacie. Drugi Zupancic traci do niego 1,3 pkt., a trzeci Zniszczoł 5,6.

Wyniki konkusu Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle:

1. Miran Zupancic 279,9 pkt.
2. Klemens Murańka 278,7
3. Alex Insam 273,8
4. Aleksander Zniszczoł 272,6
13. Jan Ziobro 257,2
16. Bartłomiej Kłusek 255,9
21. Bartosz Czyż 251,5
28. Paweł Wąsek 240,2
30. Krzysztof Miętus 237
46. Krzysztof Biegun 112,4
49. Stanisław Biela 109,8

Łukasz Bukowski zdyskwalifikowany

(AP/mat.pras.)