Zapłacili za utylizację - teraz się procesują!

Grzegorz Dulemba, pełniący funkcję wójta gminy Chybie wyjaśnił, że obok hali, w której paliły się odpady, również w mauzerach o pojemności 1000 litrów, pozostawiono niebezpieczne chemikalia. Samorząd przeprowadził całe postępowanie administracyjne. Specjalistyczna firma wywiozła z terenu byłej cukrowni ponad 350 pojemników i je zutylizowała.

Znaczną część z wydanych na ten cel 4 mln gmina otrzymała od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Teraz w sądzie Chybie dochodzi zwrotu wydanych pieniędzy.

Mariusz Białoń, radca prawny gminy Chybie podkreślił, że obecnie w tej sprawie toczą się trzy postępowania, dwa karne  i jedno administracyjne. -   10 listopada przed Sądem Okręgowym w Częstochowie ruszył proces karny przeciwko osobom odpowiedzialnym za nieodpowiednie gospodarowanie odpadami. Gmina Chybie złożyła wniosek o nałożenie na oskarżonych obowiązku naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem w wysokości 3, 7 mln z tytułu utylizacji odpadów z terenu byłej cukrowni w Chybiu. - powiedział radca.  W sprawie występuje 30 oskarżonych.

Drugie postępowanie karne, przeciwko 4 oskarżonym,  w sprawie pożaru odpadów na terenie byłej cukrowni w Chybiu toczy się przed Sądem Rejonowym w Cieszynie. Gmina zwróciła się do sądu z wnioskiem o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody w kwocie  ponad 68 tysięcy zł z tytułu wydatków poniesionych w związku z prowadzeniem akcji ratowniczej. - Niezależnie od złożonych wniosków prowadzone jest postępowanie administracyjne w oparciu o art. 26a ust. 6 ustawy z dnia 14 grudnia 2012r. o odpadach o ustalenie posiadacza odpadów i wystąpienia z żądaniem zwrotu kosztów działań polegających na usunięciu odpadów. - dodał radca prawny.

 Pożarowi, który wybuchł w lipcu towarzyszyło temu duże zadymienie. Snop dymu był widoczny z kilkunastu kilometrów. Strażacy opanowali pożar dopiero po kilku godzinach. W akcji ratowniczej uczestniczyło ich ponad 150.

 Kilka dni po wybuchu pożaru policjanci z cieszyńskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o spowodowanie pożaru odpadów w hali magazynowej w Chybiu. 54-letni mężczyzna i jego trzej pracownicy odpowiedzą za spowodowanie katastrofy zagrażającej życiu i zdrowiu oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Dwóch mężczyzn, w tym dysponujący halą przedstawiciel jednej ze spółek, zostało tymczasowo aresztowanych, a dwóch objętych policyjnym dozorem. Grozi im do 10 lat więzienia.

(ach)