Zaolzie: Ostatnie sprzątanie cmentarza ewangelickiego w starej Karwinie
Potwierdził to również obecny na sprzątaniu pastor Emil Macura, który wyraził wdzięczność dla tej inicjatywy i zapowiedział, że parafia chce, by cmentarz nie uległ dalszej degradacji. – Teraz przebiegają negocjacje w ramach zboru, ale też z miastem, co dalej ma być z tym miejscem. Byli u mnie zastępcy prezydenta Karwiny Karol Wiewiórka i Miroslav Hajdušík i rozmawialiśmy na ten temat – powiedział ks. Macura.
Podczas sobotnich prac pojawiła się kilkudziesięcioosobowa grupa czeskich geocacherów (geocaching to gra terenowa, która polega na poszukiwaniu skrytek ze „skarbami” przygotowanych przez innych uczestników), których zmobilizowała Hana Šimanská. Geocacherka z Ostrawy pierwszy raz trafiła na zapuszczony cmentarz w sierpniu ubiegłego roku, kiedy szła w poszukiwaniu skrytki. – Byliśmy w szoku , że to jest takie zaniedbane. A potem widziałam reportaż w telewizji, w październiku i przez redaktorkę skontaktowałam się z panem Stanisławem Kołkiem, inicjatorem tej akcji i zaprosiłam grupę geocacherów.
Geocacherzy bardzo często włączają się w prace społeczne, sprzątają lasy, chodzą wzdłuż rzek z workami i zbierają śmieci. – Nie ograniczamy się tylko do szukania skrytek – dodała Šimanská .
Kiedy prace dobiegły końca pojawiło się dwóch rowerzystów z Ustronia, którzy specjalnie przyjechali na cmentarz, o którym dowiedzieli się z kolei z portalu OX. PL (pisaliśmy: „Wielkie cięcie na cmentarzu... Sprzątają cmentarz w Karwinie” i „Zaolzie: Drugie ''cięcie'' za nami, czyli sprzątania cmentarza ewangelickiego c.d.” i ostatnio w materiale „Karwina (Zaolzie): Zaproszenie na wiosenne porządki na cmentarzu”). I być może odczyszczona i pielęgnowana nekropolia stanie się w przyszłości celem wielu rowerowych wycieczek śladami polskości dolańskiej części Zaolzia .
(ÿ)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.