Zamiast choinki, może palma?

Jak co roku strażacy z OSP w Skoczowie przygotowują się do noworocznego zanurzenia w Wiśle. – Zapraszamy wszystkich, którzy w ten sposób chcą powitać Nowy Rok. Nie tylko nurków i nie tylko morsów – mówi Roman Kohut, Naczelnik OSP Skoczów. 

Od lat w samo południe w Nowy Rok pod mostem, nieopodal skoczowskiego targowiska strażacy zanurzają się w wodzie. Tak co roku od czasu kiedy w skoczowskiej OSP powstała sekcja płetwonurków.  – Po takim powitaniu Nowego Roku człowiek od razu czuje się lepiej – mówią strażacy. 

W tym roku strażacy  zimnej wody się nie boją. – Jest tak ciepło, że zastanawiamy się, czy zamiast tradycyjnej choinki, która zawsze zabieramy ze sobą do wody nie wziąć palmy – dodaje Roman Kohut. 

Może to również świetna okazja, aby zapoczątkować tradycję wspólnego noworocznego nurkowania wraz ze strażakami, którzy zapraszają do kąpieli po szaleństwach sylwestrowej nocy.