Zagrają jak przed stu laty. Wyjątkowy mecz w Ostrawie

Ostrawski klub jest związany historycznie z naszym regionem. Założony został 8 września 1922 w restauracji "U Dubu" w Śląskiej Ostrawie - to miejscowość na wschodnim brzegu Ostrawicy, rzeki stanowiącej historyczną granicę między Śląskiem Cieszyńskim a Morawami. Śląska Ostrawa (do 1919 roku nazywana Polską Ostrawą) do 1941 roku była samodzielnym miastem, a dziś jest częścią stolicy kraju morawsko-śląskiego.

Sygnatariuszami aktu założycielskiego dzisiejszego Banika byli w większości górnicy (po czesku "banik" oznacza właśnie "górnik") mieszkający na nieodległym osiedlu robotniczym Kamenec. Klub został prawnie zarejestrowany 14 października 1922, a pierwszy oficjalny mecz rozegrano na wiosnę, właśnie 4 marca 1923.

Piłkarze SK Śląska Ostrawa zmierzyli się wtedy lokalnym rywalem - Slovanem Ostrawa, ale przegrali 2:1. Strzelcem jedynego gola był Joža Dvořák - nie tylko piłkarz, ale też... kronikarz klubu. Jak wówczas pisał, potyczka została przerwana na kwadrans przed końcem z powodu zapadającego zmroku. "W ciągu tych pozostałych piętnastu minut z pewnością pokonalibyśmy przeciwnika" - przekonywał w kronikach klubowych.

- Wspomnienie tego pierwszego historycznego meczu to pewna "kropka nad i" obchodów stulecia naszego klubu - mówi na oficjalnej stronie Banika Matěj Šturala, dyrektor ds. marketingu. Jak dodaje, na sobotnim starciu ze Spartą dostępny będzie także specjalny biuletyn wydany w formie historycznej gazety. - Czytelnicy znajdą w nim ciekawe wywiady, wspomnienia z tamtego meczu ze Slovanem oraz pierwszego starcia ze Spartą Praga oraz niezwykły tekst Jožy Dvořáka z 1932 roku - wyjaśnia.

Mecz rozpocznie się w sobotę o 15:00, a stadion Banika najprawdopodobniej zapełni się do ostatniego miejsca - obecnie w sprzedaży zostały pojedyncze bilety. W kadrze trenera Pavla Hapala, która obecnie walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej i zajmuje dwunaste miejsce w tabeli, znajduje się kilku piłkarzy pochodzących z czeskiej strony Śląska Cieszyńskiego. Wymienić można choćby bramkarza Jana Laštůvke z Hawierzowa czy środkowego pomocnika Filipa Kaloča z Ostrawy.

KR