Zabrakło skuteczności i pierwsza porażka w Generali Ceska Cup
Szanse były, ale zawiodła skuteczność u Stalowników, a na uwagę zasłużył Daniel Huf, który strzegł bramki gospodarzy w czwartkowym spotkaniu. 18-latek popisał się kilkoma efektownymi interwencjami, co pozwoliło mu zachować dzisiaj czyste konto. O tym, jak spory wkład miał golkiper Zlina w wygraną niech świadczy fakt, że trzynieccy hokeiści oddali aż 36(!) strzałów na jego bramkę.
Gospodarze rozstrzygnęli o losach spotkania na początku drugiej tercji. Zaraz na jej początku wynik otworzył Okal, chwilę później na listę strzelców wpisał się Dufek, a po upływie kolejnych dwóch minut Zlin prowadził już 3:0, po bramce Dobiasa. Końcowy rezultat – 4:0 – ustalił Slahar, pokonując Stepanka w ostatniej minucie.
Jak padły bramki gospodarzy - wideo
Hokeiści spod Jaworowego spadli na drugie miejsce w grupie D, a Zlin wskoczył na pozycję lidera. Podopieczni Vaclava Varadi mają teraz kilka dni wolnego, bo następne spotkanie rozegrają w najbliższy wtorek (18.08) – wybiorą się do Prerova, z którym w Werk Arenie wygrali 7:2.
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Bilans bramek |
1.* | PSG Zlin | 4 | 9 | 16:8 |
2.* | HC Ocelari Trinec | 4 | 9 | 16:11 |
3. | HC Vitkovice Ridera | 4 | 6 | 14:9 |
4. | HC Zubr Prerov | 4 | 0 | 3:21 |
* - miejsca dające awans do fazy pucharowej
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.