Z posłami o spalarni

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości odwiedzili ostatnio Zebrzydowice. Podczas spotkania posłów z mieszkańcami, największe emocje wzbudziła sprawa planowanej budowy spalarni śmieci w Karwinie.

Stanisław Szwed, poseł na sejm poseł na Sejm RP III, V i VI kadencji oraz poseł Jacek Falfus poseł na Sejm RP IV, V i VI kadencji z ramienia Prawa i Sprawiedliwości odwiedzili w miniony piątek Zebrzydowice. Spotkanie mieszkańców z przedstawicielami PiS-u zorganizował radny powiatowy Janusz Król.

Posłowie omówili bieżącą sytuację polityczną w kraju oraz za granicą. Jacek Falfus kandydujący z ramienia PiS do Parlamentu Europejskiego, przekonywał że będzie się sprawdzał w roli europosła. W drugiej części spotkania odbyła się dyskusja i tym razem głos zabrali mieszkańcy. Posłowie z zainteresowaniem wysłuchali uwag przybyłych zebrzydowian, a w szczególności przykuła ich uwagę sprawa mającej powstać po czeskiej stronie, spalarni śmieci (czytaj artykuł: Spalarnia śmieci w Karwinie!). Obecny na spotkaniu Wójt Gminy Andrzej Kondziołka, przekazał posłom dostępne materiały na ten temat oraz swój protest w tej sprawie – Będziemy wspierać starania samorządu, mimo, że spalarnia powstaje za granicą kraju. Pewnym jest, że będzie oddziaływała na mieszkańców waszej gminy.. Mamy niedaleko przykład Trzyńca, popatrzmy jak w tej chwili wyglądają nasze lasy… – mówił Stanisław Szwed i obiecał w tej sprawie skontaktować się Ministrem Środowiska, który jak uważa powinien w tej sprawie nawiązać kontakt ze swoim odpowiednikiem w Czechach.

O postępach w sprawie spalarni będziemy informować na bieżąco, postaramy się też sprawdzić, zapytując fachowców, jaki spalarnia ma wpływ na środowisko. Jak informuje zastępca burmistrza Karwiny, Ing. Dalibor Závacký chodzi o statystyczne zwiększenie zanieczyszczenia powietrza, które nie ma znaczenia... - Tylko dla kogo? – pytają mieszkańcy Kaczyc. Z dokumentu przekazanego przez Czechów wynika, że urządzenia (nie wiadomo jeszcze jakie) zdolne będą do przetwarzania odpadów komunalnych w objętości 192 000 t. Wyszczególnione są również ilości substancji zanieczyszczających, które wypuszczane będą do powietrza, nie są one wcale takie małe.
- Skoro to taka bezpieczna i przyjazna środowisku inwestycja, to dlaczego Czesi nie wybudują jej w stolicy swojego województwa, Ostrawie? Tłumaczą nam, ze podobna jest w centrum Wiednia, a ja się pytam, dlaczego nie w Pradze a właśnie pod naszym nosem –grzmiał jeden z uczestników spotkania.

 [PL]