Z-ca burmistrza Cieszyna przed sądem!

Kara grzywny, albo więzienia

Prokurator Piotr Sowa poinformował, że samorządowiec oskarżony jest o popełnienie przestępstw z art. 226 §3 Kodeksu Karnego : Kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, a także art. 212 § 2 Kodeksu Karnego: Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Zawiadomienie o możliwości popełnieniu przestępstwa przez samorządowca złożyła Fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu. - Tak jak zapowiadaliśmy, ścigamy osoby znieważające mundurowych. - napisali na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Zastępcy burmistrza Cieszyna nie ma w urzędzie. Jak poinformowano w sekretariacie – do przyszłej środy przebywa na urlopie.

Emocjonalny wpis

Jesienią ubiegłego roku z-ca burmistrza Cieszyna w emocjonalnym wpisie, na prywatnym portalu społecznościowym odniósł się do napiętej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. W poście oznaczył:  Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Obrony Narodowej, Mateusza Morawieckiego, Prawo i Sprawiedliwość, Straż Graniczną. Samorządowiec napisał: “niczym się nie różnicie od nazistów. NICZYM!”. Treści towarzyszyły zdjęcia. Na jednym widać dzieci stojące za kolczastym płotem w obozie koncentracyjnym, na drugim dzieci migrantów.  Po pewnym czasie post został usunięty. Wywołał jednak burzę.

Urażeni poczuli się funkcjonariusze Straży Granicznej. Kpt. SG Irena Ruchała, przewodnicząca Zarządu Terenowego Niezależnego Samorządowego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy SG w piśmie do Urzędu Miasta w Cieszynie napisała wówczas, że stanowczo sprzeciwiają się i nie zgadzają ze zrównywaniem funkcjonariuszy Straży Granicznej i ich działań z postępowaniem i zachowaniem aparatu państwa nazistowskiego. - Każdy Polak, który ukończył edukację chociażby na poziomie szkoły podstawowej wie – a przynajmniej powinien wiedzieć, czym był nazizm, ustawy norymberskie, Noc kryształowa, co ustalano na konferencji w Wannsee, czym były obozy zagłady, takie jak między innymi przywołany przez lokalnego pracownika administracji publicznej Auschwitz-Birkenau, komory gazowe, Holokaust, czy proces norymberski. - podkreśliła w piśmie.

W odpowiedzi na pismo SG Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna podkreśliła m.in, że wpis jej zastępcy nie był związany z pełnioną przez niego funkcją.

30 grudnia ubiegłego roku z-ca burmistrza wystąpił na sesji Rady Miasta jako mieszkaniec Chybia i przeprosił za swój wpis. - W związku z moją prywatną wypowiedzią na moim prywatnym profilu portalu społecznościowego pragnę zabrać głos i złożyć stosowne wyjaśnienia. Na początek chciałbym podkreślić, że zamieszczony post był moją prywatną wypowiedzią i w żaden sposób nie był związany z pełnionymi przeze mnie obowiązkami zawodowymi. Mam świadomość tego, że są osoby, na tej sali, ale także wśród mieszkańców, którzy jednoznacznie traktują tą prywatną wypowiedź z pełnionymi obowiązkami. Niemniej mając na uwadze dyskusję jaką wywołałem, pragnę poinformować, że odpowiedziałem na pismo przedstawicieli związków zawodowych straży granicznej wyrażając moje osobiste przeprosiny. - mówił wówczas Przemysław M.

(ach)