Wyłudził wizę, a pracować nie chciał

Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej wczoraj (2 listopada 2011) zatrzymali do kontroli jeden z autobusów Czechy-Ukraina. Podróżował nim Ukrainiec, który wyłudził, jak się okazało, polską wizę: - Do ujawnienia naruszenia przepisów przez obywatela Ukrainy doszło 2 listopada, w trakcie czynności kontrolnych prowadzonych przez mobilny patrol Straży Granicznej na odcinku drogi S-1, w rejonie Cieszyna - informuje ppłk. Cezary Zaborski, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej: - Cudzoziemiec podróżował kontrolowanym przez funkcjonariuszy autobusem linii międzynarodowej relacji Czechy-Ukraina. Legitymował się paszportem i polską wizą wydaną przez polski konsulat na Ukrainie. Zgodnie z nią mężczyzna miał w Polsce podjąć pracę zarobkową. Pracy tej jednak nie podjął i nie miał zamiaru podjąć.

W tej sytuacji wydaną wizę wykorzystał niezgodnie z przeznaczeniem. Posłużyła mu wyłącznie do wjazdu na terytorium Polski, a tym samym do strefy Schengen: - Po przekroczeniu ukraińsko-polskiej granicy mężczyzna wyjechał do Czech. Teraz wracał na Ukrainę. Podjęte w tej sprawie czynności potwierdziły podejrzenia, że doszło do zamierzonego wprowadzenia w błąd urzędników konsulatu na Ukrainie, co do celu pobytu cudzoziemca w Polsce i w konsekwencji uzyskania poświadczenia nieprawdy - wyjaśnia Cezary Zaborski.

Obywatel Ukrainy przyznał się do przedstawionego mu zarzutu wyłudzenia wizy i dobrowolnie poddał się odpowiedzialności karnej. Ponadto Straż Graniczna wydała cudzoziemcowi decyzję administracyjną zobowiązującą do opuszczenia terytorium Polski i unieważniła wizę.

(red.)