Wygrana na zakończenie rundy

Michał Pietraczyk skradł show w pierwszych minutach starcia ze Spójnią Landek, ponieważ dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i Kuźnia odskoczyła gościom po niespełna kwadransie gry. - Wygrana to zasługa całego zespołu, wszyscy byli skoncentrowani i zmobilizowani. Przede wszystkim graliśmy cierpliwie – przyznał Ryszard Kłusek i ciężko nie zgodzić się ze szkoleniowcem Kuźni, ponieważ gospodarze nie dopuścili rywali do stworzenia groźniejszej sytuacji w pierwszej części spotkania.

Tuż po zmianie stron na listę strzelców wpisał się Jakub Fiedor i ustronianie prowadzili już różnicą trzech trafień. Ostatecznie, spotkanie zakończyło się wygraną Kuźnia - 3:1 - a bramkę dla Spójni zdobył Bartosz Rutkowski, który wykorzystał rzut karny. - Cieszę się bardzo. Teraz będzie można przeanalizować całą rundę wraz z prezesem oraz zarządem. Na pewno musimy wzmocnić zespół na rundę rewanżową, bo ona będzie znacznie trudniejsza. Chciałbym kontynuować pracę, bo już kawał roboty zrobiliśmy, z naprawdę młodym zespołem. Myślę, że to zaowocuje w przyszłości, bo ci juniorzy ogrywają się na poziomie IV-ligowym, więc mają wysoko zawieszoną poprzeczkę - podsumował szkoleniowiec Kuźni. Ekipa spod Równicy z bilansem czterech zwycięstw, dwóch remisów oraz dziewięciu porażek przystąpi do rundy rewanżowej ze strefy spadkowej.

IV liga (gr. II), 15. kolejka:
Kuźnia Ustroń - Spójnia Landek 3:1
5' Pietraczyk (1:0)
12' Pietraczyk (2:0)
52' Fiedor (3:0)
55' Rutkowski (3:1)

ap