Wolontariat - świetna sprawa

Co roku podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na ulicach całej Polski można spotkać wolontariuszy, którzy po mimo zimna i śniegu zbierają pieniądze dla fundacji.

Ciepłe skarpety - najlepiej 3 pary. Rajstopy, getry, ocieplacze. 5 warstw podkoszulek i dwa grube swetry. Zimno? - Na dworze tak, ale nas rozgrzewa orkiestra - mówią młodzi ludzie, którzy na ulicach Skoczowa kwestują już od 6.00 rano. Sztab organizuje miejscowy Zespół Szkół Ogólnokształcących udział w kweście mogą wziąć wszyscy chętni. - Co roku mamy sporo ochotników, wiele młodych ludzi po prostu chce pomóc fundacji w zbiórce. W tym roku zbierają 144 osoby, byłoby ich więcej, ale zabrakło nam identyfikatorów - mówi Danuta Wójcik, dyrektorka LO w Skoczowie.

Joanna Suchy i Julia Wesołowska uczą się w Gimnazjum nr 1 w Skoczowie. Dziś wyjątkowo wstały bardzo wcześnie, aby już o świcie kwestować na rzecz WOŚP. - Zwykle wstajemy później, ale dziś już o 6.00 byłam na nogach, co jest raczej niemożliwe w niedzielę - śmieje się Julia. - Co mamy innego do roboty, jeśli można pomóc w tak szczytnym celu, to przecież można się poświecić. Chore dzieci potrzebują pomocy - dodaje Joasia.

Podobne zdanie mają licealistki Ania Matuszka, Karolina Łobacz i Samanta Świeńczyk. - Warto pomagać innym, szczególnie chorym - mówi Ania. Dziewczyny przyznają, że choć pogoda nie sprzyja spacerom warto zbierać. - Wolontariat to świetna sprawa - kwituje Karolina. Niektórzy wolontariusze chcą też pomagać na co dzień. - Byłam już w Domu Pomocy Społecznej i może się uda zająć się w ramach wolontariatu tamtejszymi podopiecznymi, myślę, że to dobre zajęcie dla młodych osób takich jak ja - mówi Julia Wesołowska.

Skoczowski sztab składa się głównie z uczniów nauczycieli. - To czas kiedy znikają granice i odwracają się role. To my podajemy posiłki i napoje zmarzniętym uczniom i w wielu kwestiach wpółpracujemy na rzecz innych. Tak już od 16 lat liceum raz w roku przenosi się do remizy OSP i znikają formalne granice, a razem cieszymy się z zebranej sumy. Wolontariuszami są nie tylko uczniowie, ale i nauczyciele, którzy czuwają nad pracą w sztabie, liczą też zebrane pieniądze. Ponadto zaangażowani są też pracownicy szkoły i strażacy - dodaje Danuta Wójcik, szefowa skoczowskiego sztabu

W niedzielę po raz kolejny wspólnie liczone będą pieniądze. W zeszłym roku skoczowski sztab zebrał największą ilość pieniędzy na rzecz fundacji WOŚP z całego powiatu cieszyńskiego.

Dorota Kochman