Wnuczek znów zaatakował...
Zadzwonili do starszej pani, powołali się na rodzinne koneksje i poprosili o pożyczkę pieniędzy. Na szczęście tym razem "babcia" zachowała czujność i nie straciła gotówki.
Do próby oszustwa doszło parę dni temu na ulicy Bielskiej w Cieszynie. Schemat działania był podobny jak w wielu tego typu przypadkach. Do starszej pani zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się, że jest jej siostrzeńcem. - Powiedział, że chce kupić samochód i potrzebuje pożyczki, chodziło o 20 tysięcy złotych. Kobieta zorientowała się, że coś jest nie tak, ponieważ głos mężczyzny nie pasował do jej krewnego. Odpowiedziała więc, że owszem może pożyczyć jakieś pieniądze, ale wręczy je osobiście siostrzeńcowi. Umówili się w pewnym miejscu a tam zamiast siostrzeńca pojawiła się nieznajoma młoda kobieta. Próbowała przekonać starszą panią, że jej krewny nie mógł przybyć osobiście, ale ona przekaże mu pożyczkę. Na szczęście kobieta nie dała się oszukać i odprawiła kobietę z kwitkiem. – informuje KPP Cieszyn. Kiedy wróciła do domu, oszust jeszcze kilkakrotnie dzwonił namawiając ją na pożyczkę, jak się okazało na próżno.
Tym razem wszystko skończyło się dobrze, a starsza kobieta nie utraciła swoich pieniędzy. Pamiętać jednak trzeba, że w tym roku oszuści tą metodą wyłudzili już kilkadziesiąt tysięcy złotych!
Policja po raz kolejny apeluje do wszystkich, którzy mają w rodzinie osoby starsze, w szczególności mieszkające samotnie o to, by ostrzegać przed tego rodzaju oszustwami.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.