Wisła w maju kupi basen?

O wiślańskim basenie, a raczej planach przejęcia starego obiektu przez miasto, pisaliśmy wielokrotnie w ostatnich miesiącach. Przeczytaj o basenie – link tutaj.

Miasto od kilku lat stara się o przejęcie obiektu, swoje pomysły na zagospodarowanie tego terenu miał również Ośrodek Przygotowań Paraolimpijskich, który w wieczystym użytkowaniu posiada ten teren. Ale na pomysłach się skończyło, miasto postanowiło więc, że teren przejmie i samemu o niego zadba.

Przygotowywane są konkretne umowy, wyrażenia zgód na zakup terenu basenu od 'Startu'. Końcem maja uchwały powinny zostać podjęte, później już podejmowane będą kolejne kropki związane z przejęciem tych terenów pod inwestycje – wyjaśnia burmistrz Wisły Tomasz Bujok.

Koszty zakupu wynosić będą niespełna 1,5 miliona złotych. Kwota ta rozdzielona będzie na raty, w tym roku gmina wyda pół miliona złotych, kolejne raty mają być rozdzielone na dwa lata. Jednak pieniędzy na zakup jeszcze w budżecie nie ma. Jednak, jak tłumaczy burmistrz, nie ma problemu, bo uda się te fundusze wygospodarować. Mamy różne oszczędności m.in. na odśnieżaniu, pieniądze się znajdą – zapewnia.

Teren, którego dotyczy umowa ma powierzchnię 1,8 hektara. Jak zaznacza burmistrz, teraz w całej sprawie pierwszy raz decyzję będą podejmować radni. Trzeba było opracować operat szacunkowy, otrzymać uzgodnienia od konserwatora zabytków, ustalenie kwoty, czy powierzchni terenu. Do tej pory wszystko było konsultowane, jednak teraz rada pierwszy raz będzie się wiążąco wypowiadała. -dodaje burmistrz.

Jak zaznacza Bujok, cały czas, w trakcie przygotowywania procedury sprzedaży gruntów, powstawała koncepcja zagospodarowania całości terenu 'Startu'. Prowadzi ją prywatny przedsiębiorca, który chciałby w partnerstwie z ośrodkiem, a może i z miastem zainwestować w ten teren. Zdaniem burmistrza nie przeszkadza to w planach zakupu basenu przez miasto. To wszystko jest spójne, jest to ustalone, że jeśli przejmiemy te tereny, to one w niczym nie zagrażają w zagospodarowaniu całościowym tego terenu. Tak, aby te funkcje się nie powielały, a żeby współgrały ze sobą. Na dzień dzisiejszy nie opracowaliśmy projektu budowlanego basenów, opracowujemy koncepcję zagospodarowania terenów i uzgodnienia, na jakie ustępstwa jest w stanie pójść konserwator, a co musimy zachować. Ten prywatny przedsiębiorca również o tym wie. - wyjaśnia burmistrz.

Zdaniem włodarza Wisły, same baseny stanowią słabą atrakcję, połączone muszą być z innymi formami rozrywki, które mogą powstać na tym terenie. Teraz priorytetem jest jednak zamknięcie spraw własności, by miasta nic nie blokowało w kwestiach inwestycyjnych. Wisła czeka na uporządkowanie spraw w księgach wieczystych przez ośrodek. Wierzę w to, że Start w ustaleniach nic nie zmieni, a radni na sesji wyrażą zgodę na zakup. - kwituje Bujok.

Jan Bacza