Wielki Poniedziałek - dawniej zaostrzano post i modlono się
Wielki Poniedziałek zwiastuje ostatni tydzień Wielkiego Postu i nakazuje rozpocząć już określone przygotowania do nadchodzących świąt - Przez cały Wielki Tydzień powstrzymywano się od wykonywania ciężkich prac fizycznych i polowych. Zaostrzano też post, choć kościół tego nie wymagał – wyjaśnia miłośnik historii i regionalnego folkloru Czesław Stuchlik.
Zaostrzenie postu miało związek z jeszcze lepszym przygotowaniem do świąt. Dawniej ludzie, którzy pracowali fizycznie, nie byli w stanie ostro pościć przez cały Wielki Post. Owszem, rezygnowano z przyjemności i wielu tłustych potraw, jednak trzeba było mieć siłę do pracy, w związku z czym trzeba było również odpowiednio dużo jeść. Od Wielkiego Poniedziałku praca miała być ograniczona, post mógł więc zostać zaostrzony.
Czym więc zajmowali się dawni mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego, skoro ograniczali pracę? Przede wszystkim modlitwą. W Wielki Poniedziałek wieczorem w domach uroczyście modlono się przed poświęconym obrazem lub przed krzyżem. Rozpamiętywano również wówczas Mękę Pańską, najczęściej przez odczytywanie odpowiednich fragmentów Pisma Świętego.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.