Z Malinki ktoś ukradł trawę

APRILISOWE ŻARTOWANIE


Jak nakazuje tradycja Portal OX.PL 1 kwietnia pozwolił sobie na dwie zmyślone informacje. Pierwsza to organizacja zabawy sylwestrowej, o której pisaliśmy w artykule Kasa pójdzie na występy Drugim żartem była kradzież igielitu na skoczni w Wiśle- Malince -  Z Malinki, ktoś ukradł trawę Obie informacje były zmyślone i przygotowane dla primaaprilisowego żartu. Zdradzimy tylko tyle, że kilka osób na nasze żarty się jednak nabrało;)


REDAKCJA OX.PL

Nieznany sprawca w nocy ze środy na czwartek ukradł igielit, którym wyłożony jest zeskok na skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle – Malince.

Nie wiadomo, czy był to głupi żart czy ktoś na igielicie chciał się wzbogacić. – W nocy ze środy na czwartek w Wiśle – Malince nieznany sprawca ukradł igielit, którym wyłożona była powierzchnia zeskokowa skoczni w Wiśle – Malice. W sumie zniknęło ok. 50 m kw. igielitu – relacjonuje Ireneusz Brachaczek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

W tą nieszczęśliwą noc obiekt był niestrzeżony – Zawiódł system monitoringu na naszej skoczni. Teraz będziemy musieli słono za to zapłacić – mówi Andrzej Wąsowicz, wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego. Straty oszacowane przez policję sięgają kilkuset tysięcy złotych.

Jak podkreśla Ireneusz Brachaczek sprawca musiał długo przebywać na terenie skoczni, być przygotowany na przewóz igielitu -50 m kwadratowych powierzchni nie da się ot, tak wynieść ze sobą. Sprawca musiał przyjechać tutaj ciężkim samochodem. Dlatego też prosimy o kontakt wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, bo do tej pory nie udało nam się sprawcy ustalić – dodaje Ireneusz Brachaczek.

Sprawców niecodziennej kradzieży było kilku. Nie wiadomo w jakim celu igielit skradziono. – Przestępca raczej go nie sprzeda, wygląda na to, że był to głupi żart – mówi rzecznik cieszyńskiej policji.

KOD