W Istebnej ponownie wybiorą wójta

1 czerwca mieszkańcy Istebnej ponownie wybiorą wójta - zdecydował Sąd Apelacyjny w Katowicach, który stwierdził nieprawidłowości przy liczeniu głosów podczas jesiennych wyborów.

Tym samym stanowisko straciła Danuta Rabin. Józef Michałek, którego Rabin pokonała zaledwie dwoma głosami, zaskarżył obliczenia Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Koniakowie. Twierdził przed sądem, że komisja błędnie przyznała Rabin cztery głosy oddane w rzeczywistości na niego.

W końcu listopada 2002 r. Sąd Okręgowy w Bielsku Białej odrzucił protest wyborczy Michałka. Tymczasem Sąd Apelacyjny orzekł, że obwodowa komisja wyborcza "zupełnie bezpodstawnie uznała trzy głosy oddane na Józefa Michałka za nieważne". Czwarty, sporny głos, uznano za nieważny.

- Głos jest nieważny tylko wtedy, gdy przy nazwisku żadnego z kandydatów nie postawiono znaku "x" lub gdy postawiono go przy więcej niż jednym kandydacie. Ewentualne dopiski i znaki, napisane przez wyborcę poza kratką przy nazwisku kandydata, nie wpływają na ważność głosu - argumentował sąd. - Skoro zatem Danuta Rabin wygrała wybory na wójta gminy Istebna zaledwie dwoma głosami, to wadliwe uznanie trzech głosów oddanych na jej kontrkandydata za nieważne miało niewątpliwy wpływ na wynik wyborów - stwierdzili sędziowie.

W czerwcu wyborcy będą głosować na tych samych kandydatów, którzy ubiegali się o stanowisko wójta w wyborach 27 października 2002 r.