W Hażlachu zagłosuje nawet Kicak!

Kicanie w tym przypadku jest nieprzypadkowe, ponieważ do głosowania zachęca maskotka gminy, czyli Hażlaski Kicak (niestety, nie uzyskaliśmy jeszcze informacji, czy Kicak jest pełnoletni oraz czy został ujęty w spisie wyborców). Kicak wrzuca swój głos do urny wyborczej i podkreśla, jak ważne jest głosowanie. A ponieważ Kicak jest zającem i nie potrafi mówić, głosu udziela mu Wójt Gminy Hażlach Grzegorz Sikorski – głosowanie to nasz obywatelski obowiązek. Kto nie głosuje, nie ma prawa narzekać, bo jakby tym samym zrzeka się swojej mocy sprawczej, swojej zdolności do poparcia czegoś, co mu odpowiada, albo do przeciwstawienia się czemuś, co mu nie pasuje. Dlatego niezależnie od naszych poglądów politycznych idźmy i zagłosujmy. Zagłosujmy zgodnie z własnym przekonaniem. Jeżeli frekwencja wynosi ok. 60%, to oznacza, że wciąż decyduje mniejszość, a nie większość społeczeństwa (ponieważ głosy rozkładają się pomiędzy różne osoby i różne ugrupowania). W tym przypadku pokażmy, że leży nam na sercu los naszej Ojczyzny czyli Polski oraz naszej małej Ojczyzny, czyli Gminy Hażlach, ponieważ dzięki wysokiej frekwencji gmina może dostać pieniądze – wyjaśnia Sikorski.

Gmina Hażlach to jedna z gmin, które na nadchodzących wyborach mogą skorzystać. Zgodnie z zapowiedziami rządzących, gminy do 20.000 mieszkańców z wysoką frekwencją otrzymają dotacje, które łącznie mogą wynieść nawet 2,5 mln zł. Pieniądze te mogą być przeznaczone na działanie Kół Gospodyń Wiejskich, orkiestry dęte, kluby sportowe dofinansowanie straży pożarnych, czy rozwój inicjatyw lokalnych.

W poprzednich wyborach parlamentarnych w 2019 roku frekwencja wyborcza w gminie Hażlach wyniosła  60,85% co dało Hażlachowi 10 miejsce w powiecie (najwyższa frekwencja w powiecie wyniosła 64,82%) i tylko w niewielkim stopniu został przekroczony pułap 60 % frekwencji, od którego uzależnione jest otrzymanie niektórych dotacji.

JŚ